MBR
Gdyby wynik tego testu opierał się tylko na czynniku „cool”, Evil wygrałby z nawiązką. W rzeczywistości jest to marka o tak silnym rdzeniu (Evil pewnie pisze się przez 'k’), że nawet nie brudzi wykończenia ram nazwami modeli.
>>Najlepsze rowery enduro
To mylące, bo wszystkie rowery wyglądają tak podobnie, ale Evil może sobie z tym poradzić, ponieważ są tylko trzy platformy z pełnym zawieszeniem do wyboru i wszystkie są w pełni karbonowe. Mamy rower trailowy Following 29er o skoku 120 mm, Wreckoning 29er enduro o skoku 161 mm i Insurgent 151 mm, który jeździ na kołach 27,5 cala.
Wybraliśmy do testów ten ostatni, oszczędzając Wreckoning 29er na starcie z nowymi Specialized Enduro i Trek Remedy pod koniec tego roku.
Wszystkie rowery Evila z pełnym zawieszeniem wykorzystują konstrukcję Delta Link Dave’a Weagle’a. Przy całej swojej wizualnej złożoności, jeśli ją rozłożyć na czynniki pierwsze, jest to po prostu pojedynczy przegub z amortyzatorem napędzanym linką. Nie myślcie jednak ani przez chwilę, że nie jest to efektywna konstrukcja.
Bulbous head tube allows geometry tweaks via offset headset cups
Podczas gdy żaden z pozostałych rowerów w tym teście nie oferuje regulacji geometrii, Insurgent ma cztery ustawienia. Dwa są zapewnione przez asymetryczne mocowania suportu, a dwa dodatkowe ustawienia można uzyskać za pomocą Anglesetu. Stąd bulwiasta, zwężająca się główka ramy.
Zawieszenie
Po tym, jak większość tylnego amortyzatora Monarch Plus została zasłonięta przez gruby, karbonowy wahacz, Evil włączył zgrabny wskaźnik ugięcia do Delta Link, aby pomóc w ustawieniu. Ponieważ jest on specyficzny dla tego roweru, jest o wiele bardziej dokładny niż ogólny wskaźnik sag, który jest wytłoczony na korpusie amortyzatora.
Ustawienie tylnego amortyzatora może nie być efektywne na podjazdach, ale błyszczy na zjazdach
Dzięki krótszym korbom 170mm, jazda z zalecanym 30% sagiem i geometrią w ustawieniu extra-low nie powodowała problemów z prześwitem na pedały. Takie ustawienie sprawia jednak, że zawieszenie jest zbyt miękkie do efektywnej wspinaczki i pozbawia rower zamka błyskawicznego w trudnym terenie.
Zgodnie z zaleceniem Evila zamontowaliśmy dwa dodatkowe żetony w puszce powietrznej amortyzatora. To natychmiastowo wzmocniło reakcję zawieszenia i zapewniło bardziej stabilną jazdę. Dodatkową zaletą jest to, że czerwony o-ring nie będzie już tak łatwo zrywał się z końcówki amortyzatora. Takie ustawienie jest teraz standardem we wszystkich nowych rowerach i ramach Insurgenta.
Komponenty
Silverfish popełnił szkolny błąd w zestawie konstrukcyjnym. Rama nie ma możliwości zamontowania przerzutki przedniej, a przecież nasz rower testowy był wyposażony w lewy pilot Reverb zamontowany nad kierownicą, a nie prawy pilot odwrócony do góry nogami.
Zastrzeżona górna i dolna prowadnica e*thirteen zapewniają utrzymanie łańcucha
Poza tym jednak nie możemy nic zarzucić doborowi komponentów. Karbonowa kierownica Race Face 800 mm, sprawdzone. Wspornik kierownicy 50mm, sprawdzone. Wygodne siodełko WTB, sprawdzone. Biorąc pod uwagę, że Insurgent jest sporo tańszy od innych rowerów w tym teście, sprawdziliśmy nawet dwukrotnie, czy obręcze są karbonowe, bo wydaje się, że to zbyt dobra oferta, by mogła być prawdziwa. Jedyne, co nas naprawdę martwi, to niezawodność tylnej piasty. Mamy nadzieję, że firma e*thirteen rozwiązała problemy z łożyskami, które nękały jej wczesne zestawy kołowe.
Wydajność
Dobre ustawienie Insurgenta zajęło trochę więcej czasu niż w przypadku innych rowerów w tym teście. I nawet z dodatkowymi rozpórkami objętościowymi w amortyzatorze nadal nie byliśmy przekonani o jego wspinaczkowych umiejętnościach. To dlatego, że kąt podsiodłowy jest zbyt luźny w przypadku ram w rozmiarach L i XL, przez co waga użytkownika znajduje się zbyt daleko za dolnym wspornikiem, gdy siedzi się na pedałach, zwłaszcza przy ustawieniu bardzo niskiej geometrii.
Pod tym względem Insurgent jest bardziej nastawiony na przetrwanie podjazdów, niż na ich pokonywanie. Jednak gdy dotrzesz na szczyt, zostaniesz nagrodzony jego zdolnością do odreagowania na drodze w dół. To zabawny, figlarny rower, który nagradza dynamiczny styl jazdy, ale dzięki doskonałemu tylnemu zawieszeniu można na nim jeździć bez hamulców w najbardziej nierównym terenie. Nie ma tłumienia karbonowego jak w ramie Transition, jest też sporo hałasu łańcucha, ale możemy żyć z jednym i drugim, jeśli oznacza to utrzymanie 2 tys. funtów na koncie bankowym.
Verdict
Jak na butikowe piękności przystało, Evil Insurgent spełnia wszystkie wymagania, a nawet niektóre. Jest olśniewająco piękny, ekskluzywny bez wygórowanej ceny, a jazda na nim to istna rozróba. Zestaw konstrukcyjny e*thirteen nadaje mu wyraźnie niestandardowy charakter. Tak, kąt podsiodłowy jest zbyt luźny do technicznej wspinaczki, ale nie do tego ten rower został zaprojektowany. Pokonaj drogę pożarową na łatwym przełożeniu, aby dotrzeć do swoich ulubionych tras zjazdowych, a następnie otwórz je. O to właśnie chodzi w Insurgencie. I o to, żeby inni jeźdźcy pytali cię, jaki to model, bo nie sposób ich odróżnić.
Szczegóły
.
Leave a Reply