’Westworld’ Star on Finding „Loss and Love” in the Most Emotional Episode Yet

„Żyjesz tylko tak długo, jak ostatnia osoba, która cię pamięta.”

To mądre słowa Akechety, „pierwszego z nas”, jak opisuje go jeden z członków plemienia Ghost Nation w „The Riddle of the Sphinx”. Czwarty odcinek drugiego sezonu to drugie pełne pojawienie się Akechety w Westworld, który zadebiutował dwa odcinki wcześniej w „Reunion”, aczkolwiek w zupełnie innych okolicznościach: ubrany w strój biznesowy, twarzą w twarz z Loganem Delosem Bena Barnesa, robiąc wszystko, co w jego mocy, aby przekonać narcystycznego bogacza do zainwestowania w przyszłość parku.

Przedział w czasie o kilka tygodni, a Akecheta ponownie stoi z przodu i w centrum Westworld, dzieląc nawet czas ekranowy z Loganem. Tym razem okoliczności nie mogą być bardziej odmienne, ponieważ pomalowany wojownik Ghost Nation stoi nad fizycznie i emocjonalnie nagim Loganem. Obaj mężczyźni noszą swoje dusze na rękawach w tym momencie, i to Akecheta dostaje możliwość wyrażenia swojego wewnętrznego „ja” w ciągu następnej godziny: „Kiksuya”, napisany przez Carly Wray i Dana Deitza, to z łatwością najbardziej emocjonalnie i tematycznie bogaty odcinek spośród 18 odsłon serialu.

Wray, Deitz, reżyserka Uta Briesewitz oraz showrunnerzy Jonathan Nolan (posługujący się pseudonimem „Jonah”) i Lisa Joy to jedne z wielu osób odpowiedzialnych za powołanie „Kiksuyi” do życia, choć to główny aktor, który prawdopodobnie zostanie najlepiej i najbardziej natychmiastowo zapamiętany z tego wyjazdu: Zahn McClarnon, znany z „Fargo” FX i „Longmire” Netflixa, odtwórca roli Akechety. Rozmawiając z The Hollywood Reporter, McClarnon otworzył się na temat tego, jak po raz pierwszy dowiedział się o swojej centralnej roli w odcinku i sezonie, czego można się spodziewać, gdy podróż Akechety będzie posuwać się naprzód i więcej.

Jak dowiedziałeś się o „Kiksuya” i twojej centralnej roli w odcinku? Czy podpisałeś kontrakt z Westworld, wiedząc, że zajmiesz centralną scenę w dalszej części sezonu? Powiedzieli, że zamierzają poświęcić cały odcinek Ghost Nation. Nie byłam wtedy pewna, czy poświęcą go aż tak bardzo mojej postaci. Poinformowali mnie, że zamierzają zbadać Ghost Nation i dać widzom pomysł skąd się wzięli i całą ich fabułę. Zostało mi to zaznaczone na początku.

Co takiego było w ich ofercie, i ogólnie w Westworld, że przyciągnęło cię do tej historii?

Wizjonerskie i pełne wyobraźni opowiadanie historii przez Jonaha i Lisę. Byłem fanem pierwszego sezonu serialu. To opowiadanie na najwyższym poziomie. Nie widzę zbyt wielu programów telewizyjnych, które zmuszają mnie do tego, by chcieć w nich wystąpić. Oczywiście ciężko jest odrzucić oferty pracy, ale kiedy pojawia się coś takiego, to zaszczytem jest być tego częścią. Wszyscy w zespole zgłębiają te filozoficzne idee dotyczące świadomości, tożsamości i wolnej woli. Uważam, że jest to bardzo fascynujące. To jest ten rodzaj telewizji, który sprawia, że siadasz i musisz się nad tym zastanowić. To nie jest stereotypowy, oklepany kryminał. Wszystko, co różni się od normalnej telewizji, jest czymś, czego chcę być częścią. To jest coś, co było bardzo łatwo powiedzieć tak.

Wray współtworzył ten odcinek, a także współtworzył drugi odcinek sezonu, który jest pierwszym pojawieniem się Akechety, choć w zupełnie innych okolicznościach. Powiedziała, że nawet wtedy byłeś bardzo zainteresowany dostaniem się pod maskę Akechety, dowiedzeniem się kim był wewnętrznie. Co cię zastanawiało w tym człowieku?

Oglądając pierwszy sezon i obserwując jak dobrze napisane są wszystkie postacie w Westworld, byłem bardzo zainteresowany tym, gdzie zmierzają z postacią Akechety i Ghost Nation, i jak zamierzają to zbadać. To trochę nietypowe dla większości seriali. Wchodzisz do serialu, a tam nie ma zbyt wiele historii, szczególnie w odcinku drugim. W procesie gry aktorskiej chcesz chwycić się wszystkiego, co tylko możesz, aby wyrazić swoją postać. W przypadku Westworld jest to trochę inny i wyjątkowy proces; to trochę proces ślepej wiary. Dają ci wystarczająco dużo, byś mógł trafić w sedno i mieć pojęcie o czym jest ta postać, starając się pozostać jak najbardziej uczciwym w stosunku do informacji, które otrzymałeś. To trochę inny, bardzo unikalny styl zdobywania informacji. Nie masz zbyt wiele na stronie. To był inny proces do przejścia, ale dobry proces. To wnosi różne cechy do twojej postaci, ponieważ masz tylko dokładnie to, czego potrzebujesz.

Mówiąc o „tak szczerym jak to tylko możliwe”, Wray wspomniała, że ona i współscenarzysta Deitz chcieli się upewnić, że ten odcinek jest kulturowo autentyczny i odpowiedzialny, i że byłeś w to zaangażowany. Czy możesz mówić o tym doświadczeniu?

Po pierwsze, Ghost Nation jest fikcyjnym plemieniem, pochodzącym z umysłu Dr. Ford. Jest to raczej pomysł na to, czym według twórcy tych robotów i SI mogłoby być plemię, więc nie jest to oparte na rzeczywistym plemieniu, mimo że używaliśmy języka Lakota. Jestem bardzo dobrze zaznajomiony z tą kulturą, ponieważ jestem Lakotą i Siouxem ze Standing Rock. Mogłam wnieść swoją kulturę, dorastając w rezerwacie i poza nim oraz w okolicznych rezerwatach, spędzając większość życia wśród Indian. Mogłem wnieść do odcinka te kulturowe aspekty i moje doświadczenia. Ale to fikcyjne plemię, więc jest trochę swobody, ponieważ pochodzi od kogoś, kto stworzył Westworld i kogoś, kto myśli o tym, czym byłoby plemię. Więc możesz prawie uciec z tak wieloma rzeczami, jak tylko chcesz. (Śmiech.)

Wprowadziliśmy Larry’ego Pouiera jako doradcę Lakotów, i mieliśmy Cordelię White Elk, która wykonała fenomenalną pracę z językiem. Nie jestem biegły w tym języku, ale dorastałem w jego otoczeniu. Moja mama jest w połowie biegła i mogłam się z nią skontaktować, żeby sprawdzić, czy wszystko brzmi dobrze. Carly, Jonah i Lisa byli bardzo konkretni w tych kwestiach. Chcieli, aby język był jak najbardziej poprawny. Byli bardzo otwarci na punkt widzenia Larry’ego i mój punkt widzenia. Uważam, że tak jest obecnie w większości produkcji. Chcą, aby wszystko było jak należy, zwłaszcza gdy portretują konkretne plemię. To nie jest tak jak dawniej, kiedy wymyślano różne rzeczy i obsadzano białych ludzi w rolach tubylców. Sprowadzają prawdziwych tubylców do ról tubylców. To piękna rzecz. Poczyniliśmy spore postępy.

Jak intensywny był proces charakteryzacji?

To była prawdopodobnie jedna z najtrudniejszych części pracy, jeśli mam być z tobą szczera. To był około dwu i pół godzinny proces. Jest to mieszanka kleju i farby, więc jest to bardzo niewygodne. Ale to daje ci do myślenia, że jesteś na zewnątrz i na słońcu z tą farbą na tobie, która pęka, a oni muszą cię dotykać co pięć minut, ponieważ farba pęka na twojej twarzy. To chyba najtrudniejsza część tej pracy, załatwianie tego każdego ranka. Byłam bardzo szczęśliwa w te poranki, kiedy nie musiałam nosić farby. (Śmiech.) Zdejmowanie jej było niezwykle trudne. Budziłem się rano i wciąż miałem farbę w uszach. To było dość uciążliwe. Ale cały czas myślałem o tym, przez co przechodzi ktoś w „Hobbicie”, „Star Treku” czy czymś podobnym, gdzie protetyka trwa od czterech do sześciu godzin. Ja miałem całkiem łatwo; wszystko co musieli zrobić to przykleić to na siebie.

Jest tak wiele pięknych ujęć krajobrazów w całym odcinku, i jest tam powtarzający się obraz Akechety na jego koniu, patrzącego na wydmy. Można sobie wyobrazić co chodzi mu po głowie w tych chwilach; co było w twojej?

Po pierwsze, lokalizacje naprawdę były absolutnie piękne. Przebywanie w takim otoczeniu bardzo pomaga aktorowi, wystarczy spojrzeć na nieskazitelne piękno Utah i miejsca, w którym się znajdowaliśmy. Jednym z głównych tematów, które starałem się utrzymać w moim przedstawieniu i moim procesie myślowym było przebudzenie, kryzys egzystencjalny, przez który przechodził Akecheta i próba zrozumienia pętli, przez które przechodzi. W całym odcinku jest dużo o stracie i miłości. Łatwo było mi się w tym odnaleźć, zwłaszcza, że grałem naprzeciwko tak pięknej aktorki jak Julia Jones (Kohana). Próbuje odzyskać to, co zostało skradzione jemu i jego ludziom. Jest jedna scena, w której zaczyna próbować ominąć swoje programowanie. To scena, w której ma zamiar oskalpować górnika. Widzisz te miejsca i bardzo łatwo było mi się rozejrzeć i wczuć w tę postać.

Odchodząc od „Kiksuya”, Akecheta i Ghost Nation pojawili się w znaczący sposób. Co dalej?

Hm. Jak mam odpowiedzieć na to pytanie nie zdradzając niczego? (Śmiech.) Akecheta jest w podróży. Obudził się. Szuka tych „drzwi”. To właśnie zobaczycie w tych kilku następnych odcinkach.

Leave a Reply