The Air Force’s Secret New Fighter Jet May May Even Not Be a Fighter at All
- Siły Powietrzne ogłosiły niedawno, że potajemnie zaprojektowały, zbudowały i oblatały nowy odrzutowiec myśliwski.
- Tajemniczy myśliwiec wchodzi w zakres programu Next Generation Air Dominance prowadzonego przez Siły Powietrzne.
- Samolot, jak podaje jeden z blogów poświęconych obronie, może znacznie różnić się od tradycyjnych oczekiwań dotyczących wysokowydajnego, załogowego myśliwca.
Świat nadal poszukuje wskazówek dotyczących tajemniczego nowego odrzutowca myśliwskiego, który Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych potajemnie zaprojektowały, zbudowały i oblatały w ciągu zaledwie jednego roku. Wciąż debatujemy nad tym, czy Siły Powietrzne już pokazały nam jak wygląda nowy myśliwiec, czy też nie, a teraz jeden z blogów poświęconych obronie podnosi jeszcze bardziej intrygujące pytanie: Co jeśli nowy myśliwiec Sił Powietrznych nie jest w ogóle myśliwcem?
✈ Uwielbiasz samoloty z prawdziwego zdarzenia. My też.
Jak zauważa The War Zone, tempo innowacji technologicznych oznacza, że nowy tajny myśliwiec Sił Powietrznych może nie być tym, co większość ludzi wyobraża sobie, gdy myśli o myśliwcach, a samolot może być czymś zupełnie nowym do tej samej misji: zmiecenia samolotów wroga z nieba.
W zeszłym tygodniu szef ds. zakupów w Siłach Powietrznych, Will Roper, ujawnił Defense News, że służby opracowały nowy myśliwiec w ramach projektu Next Generation Air Dominance (NGAD). Projekt ten, mający na celu stworzenie rówieśnika i ewentualnego następcy F-22 Raptor, jest realizowany od kilku lat, ale eksperci lotniczy oceniali, że rzeczywisty odrzutowiec będzie gotowy do lotu za co najmniej 5 do 10 lat.
Ale Roper ogłosił, że zamiast tradycyjnych lat rozwoju, produkcja nowego myśliwca trwała zaledwie jeden rok – oszałamiający, niewyobrażalnie krótki okres czasu w siłach powietrznych każdego człowieka.
Tapnij tutaj, aby zagłosować
Zważywszy na te zdumiewające ramy czasowe, The War Zone wysuwa interesującą teorię: Wraz z nowym myśliwcem, Siły Powietrzne nie tylko pozbyły się tradycyjnego procesu projektowania samolotów, ale także zerwały z tradycyjnym wyobrażeniem o tym, jak może wyglądać myśliwiec. Być może nowe Siły Powietrzne robią teraz rzeczy w zasadniczo inny sposób niż w przeszłości, z konieczności.
Nowy myśliwiec, mówi The War Zone, jest tylko jedną z części programu NGAD. W ciągu ostatniego roku Siły Powietrzne określiły NGAD nie jako pojedynczy samolot, ale „rodzinę systemów”, która może obejmować zarówno samoloty załogowe jak i bezzałogowe. Do takiego wniosku doszły Siły Powietrzne po zapoznaniu się z analizą alternatyw dla nowego programu dominacji powietrznej.
Samolotom załogowym mogłyby towarzyszyć w walce samoloty bezzałogowe, a bezzałogowe drony pełniłyby rolę wabików, skrzydłowych, latających magazynów lub platform sensorycznych. Wszystkie te samoloty współpracowałyby z pomocą SI i sieci pola bitwy, aby zestrzelić wrogie samoloty i przejąć kontrolę nad niebem. Z The War Zone:
„Demonstrator” mógłby w rzeczywistości być całą rodziną szybko prototypowanych i już opracowanych systemów, z architekturą sieciową i dowodzenia oraz kontroli, wspólnymi czujnikami i bronią będącą o wiele bardziej w centrum uwagi niż same płatowce.
Siły Powietrzne przyjęły nowe cyfrowe techniki projektowania i produkcji przy budowie tego nowego myśliwca. Ale być może przyjęły również nowe pomysły na to, jak osiągnąć dominację powietrzną.
Our Favorite Hobby RC Planes
Jednym z pomysłów jest znacznie większy „myśliwiec”, wykorzystujący nawet części programu B-21 Raider, zaprojektowany z myślą o dużym zasięgu i wytrzymałości. (B-21 to najfajniejszy samolot, jakiego nigdy nie widzieliśmy.) Siły Powietrzne chcą myśliwca, który może latać na duże odległości nad rozległym regionem Indo-Pacyfiku, wykorzystując garstkę baz, które są dostępne, i który może wykonywać misje eskortowe dla załogowych bombowców na terytorium wroga.
Ciężko byłoby zaprojektować tradycyjny myśliwiec o tradycyjnym rozmiarze i zasięgu, który pozwoliłby to osiągnąć. Większa platforma pozwoliłaby Siłom Powietrznym upchnąć w „myśliwcu” więcej broni i, co istotne, paliwa.
Na razie kontynuujemy grę w oczekiwanie.
.
Leave a Reply