Sucre, druga stolica Boliwii

Sucre jest zabarwiona na biało. Świetlista, sugestywna biel, która nadaje mu aurę konwentu. Bielone fasady ozdobione są balkonami wypełnionymi doniczkami z kwiatami, a dachy domów wykonane są z glinianych dachówek przypominających białe wioski południowej Hiszpanii.

Największą rozkoszą tego gościnnego boliwijskiego miasta jest spacer po jego cichych, brukowanych uliczkach, które układają się w typową kolonialną szachownicę. Spacerowicz napotyka małe skwery krajobrazowe, klasztory, kościoły i granitowe dziedzińce, które są odporne na upływ czasu. To, co rzuca się w oczy, to duża obecność architektury sakralnej.

Białe domy z balkonami wypełnionymi kwiatami i dachami pokrytymi czerwoną dachówką są typowe dla Sucre, Boliwia

Białe domy z balkonami wypełnionymi kwiatami i dachami pokrytymi czerwoną dachówką są typowe dla Sucre, Boliwia

Miguel Ángel Vicente de Vera

Najbardziej zapierającym dech w piersiach miejscem, a zarazem oferującym jedne z najlepszych zdjęć Sucre, jest klasztor San Felipe Neri, wzniesiony w górnej części miasta. Jego konstrukcja pochodzi z 1779 roku i składa się z klasztoru i kościoła w stylu neoklasycznym. Krużganek ma półkoliste łuki i sklepienia pachwinowe. Spacerując po nich z narzuconą przez atmosferę miejsca oszczędnością, łatwo sobie wyobrazić, jak setki lat temu wędrowali po tych galeriach nowo przybyli do Nowego Świata duchowni. Jest to w dużej mierze zasługa doskonałego stanu odrestaurowania monumentalnego kompleksu, który zachowuje istotę tego, czym był, pomimo stada turystów, którzy codziennie tu przyjeżdżają. Zaleca się zwiedzanie o zmierzchu, około godziny 18:00, aby zobaczyć zmierzch z całym miastem pod stopami.

Church of San Felipe Neri, Sucre, Boliwia

Church of San Felipe Neri, Sucre, Bolivia

cicloco / Getty Images/

Punkt widokowy Recoleta

Te widoki konkurują z tymi z punktu widokowego Recoleta, kolejnej sceny, która wypełni serduszkami Twój Instagramowy feed. Najlepiej wybrać się tam o wschodzie lub zachodzie słońca, co fotografowie nazywają „happy hour”. Aby się tam dostać, będziesz musiał wspiąć się po stromych alejkach, dlatego warto zabrać ze sobą wodę i kapelusz, aby uchronić się przed słońcem. W końcowej części trasy należy skręcić w ulicę Dalence, która prowadzi do tego idyllicznego miejsca. Spektakl można podziwiać z długiej galerii z półkolistymi łukami z uprzywilejowanym widokiem na historyczne centrum.

Ogromne dziedzictwo tego małego miasta liczącego nie więcej niż 300 000 mieszkańców świadczy o jego znaczeniu w historii Boliwii. Nie tylko dlatego, że Sucre jest historyczną i konstytucyjną stolicą Boliwii. Jest to coś, z czego mieszkańcy Sucre są bardzo dumni. Został założony w 1538 roku, z nazwą Ciudad de la Plata, ze względu na bliskość słynnych kopalni Potosí. Kilka lat później, w 1559 r., król Filip II ustanowił Audiencję Królewską, nadając jej władzę nad takimi terytoriami jak Paragwaj, obszary Chile, Argentyna i sama Boliwia.

Widoki na Sucre z punktu widokowego Recoleto

Widoki na Sucre z punktu widokowego Recoleto

Miguel Ángel Vicente de Vera

W 1825 roku w Casa de la Libertad podpisano akt założycielski Republiki Boliwii, który dziś jest kolejnym ważnym zabytkiem turystycznym. Obfituje w obrazy, półki z książkami, artefakty z epoki i pompatyczne pokoje z kasetonowymi drewnianymi sufitami. W 1839 roku miasto stało się stolicą Boliwii, przyjmując swoją nazwę na cześć słynnego marszałka José de Sucre. Walki o władzę doprowadziły do przeniesienia administracji publicznej do La Paz w 1899 roku. Do dnia dzisiejszego jest to polityczna siedziba władzy wykonawczej i ustawodawczej, ale sądownictwo i różne agencje państwowe pozostają w Sucre. Oczywiście, większość miejscowych z dumą twierdzi, że Sucre jest jedyną i prawdziwą stolicą Boliwii.

Dom Wolności w Sucre, Boliwia

House of Liberty in Sucre, Bolivia

Miguel Ángel Vicente de Vera

Odkładając na bok stołeczne kłótnie i idąc z powrotem przez jego historyczne centrum, znajdujemy spokojne miasto, poza zwykłymi korkami i zatorami miast Ameryki Południowej. Plaza de Armas jest punktem spotkań starej części miasta. Pełno tu restauracji i kawiarni, w których można poczuć puls miasta. Turyści czują się dość bezpiecznie spacerując po jego wiekowych uliczkach. Jest nawet duża obecność amerykańskich studentów, którzy przyjeżdżają do miasta, aby uczyć się hiszpańskiego w akademiach językowych.

Lokalna gastronomia

Stragany na Centralnym Rynku w Sucre, Boliwia

Stragany na Centralnym Rynku w Sucre, Boliwia

Miguel Ángel Vicente de Vera

Centralny Rynek jest najbardziej malowniczym i autentycznym miejscem, aby spróbować lokalnej gastronomii. Stoiska z jedzeniem znajdują się na pierwszym piętrze. Można tam zjeść słynne mondongo chuquisaqueño, czyli flaki wołowe w towarzystwie kukurydzy i sałatki, empanadas salteñas, smaczną chicha de maíz lub słynną fritanga, czyli danie przygotowane z mięsa wieprzowego przyprawionego aji colorado (bardzo typowe dla tego regionu), ziemniaków i mote.

Sucre ma kilka parków, w których można odpocząć, zebrać siły, posłuchać śpiewu ptaków i obejrzeć okazjonalną scenę costumbrista: sprzedawcę lodów, emerytów rozmawiających na ławce lub ulicznych muzyków.

Replika Wieży Eiffla w Parku Bolivara w Sucre

Replika Wieży Eiffla w Parku Bolivara w Sucre

Miguel Ángel Vicente de Vera

Niewątpliwie najbardziej interesujący jest Park Bolivara. Oprócz rozległych terenów spacerowych i drzew liściastych wzrok przyciąga miniaturowa replika wieży Eiffla. Po zbadaniu go, zaskakujące jest to, że rzeczywiście został wykonany przez samego Gustave’a Eiffela. Wieża została zamówiona przez obserwatorium meteorologiczne w 1906 roku w celu pomiaru opadów, wiatrów i temperatury. Ówczesne kroniki wspominają, że wieża przybyła z Francji „na statku parowym z 90 wiązkami metalowych konstrukcji”.

Jeśli kontynuujemy ścieżkę dziwactw oferowanych przez miasto, wyróżnia się przede wszystkim Park Kredowy, największy w kraju i jeden z najbardziej spektakularnych na kontynencie amerykańskim. W sumie zawiera ponad 12.000 odcisków stóp dinozaurów z 294 różnych gatunków, a także posiada najdłuższy ciąg śladów na świecie. Konkretnie, 350 metrów ciągłych śladów stóp zostało zaznaczonych w kamieniu i czasie. Był to mały krok dla sauriana, ale wielki skok dla Sucre.

Park kredowy w Sucre, Boliwia

Park kredowy w Sucre, Boliwia

AlexCorv / Getty Images

.

Leave a Reply