Gegard Mousasi
Pride FC Welterweight Grand Prix
W 2006 roku Mousasi podpisał kontrakt z Pride FC, aby wziąć udział w Pride’s Welterweight Grand Prix. W rundzie wstępnej Mousasi zmierzył się z Makoto Takimoto, na Pride Bushido 11, pokonując japońskiego fightera przez TKO w wyniku złamania gałki ocznej w pierwszej rundzie. W ćwierćfinale Mousasi zmierzył się z Akihiro Gono, ale został poddany w drugiej rundzie przez armbar. Po przegranej z Gono, Mousasi walczył z Hectorem Lombardem w walce o Grand Prix Alternate i odniósł jednogłośne zwycięstwo nad urodzonym na Kubie zawodnikiem.
Dream Middleweight Grand Prix
W pierwszej rundzie Dream’s 2008 Middleweight Grand Prix na Dream 2, Gegard pokonał brazylijski czarny pas jiu-jitsu Denisa Kanga przez duszenie trójkątne. Kang wcześniej pokonał Gono w półfinale Pride Welterweight Grand Prix. W drugiej rundzie turnieju, na Dream 4, Mousasi zwyciężył przez decyzję nad Dong Sik Yoonem i awansował do finału, który odbył się na Dream 6. Tam walczył i poddał weterana K-1 Melvina Manhoefa w półfinale przed spotkaniem ze specjalistą od poddań Ronaldo Souzą w finale. Mousasi pokonał Souzę przez upkick po tym jak został powalony przez Brazylijczyka, stając się tym samym pierwszym mistrzem wagi średniej Dream i zwycięzcą turnieju Grand Prix wagi średniej 2008. Souza poszedł dalej, aby wygrać Dream Middleweight Championship, a później Strikeforce Middleweight Championship.
ADCC Championships
W dniu 21 listopada 2008 roku, ADCC Europe prezydent Marko Leistén potwierdził podpisanie Mousasi jako jednego z 2009 ADCC Championships. Plotkowano, że będzie walczył w kategorii -88 kg. Z nieznanych powodów, Mousasi nigdy nie wziął udziału w ADCC 2009 Championships.
M-1 Global
Gegard Mousasi następnie pojawił się na M-1 Global’s Breakthrough event 28 sierpnia 2009 roku, gdzie sparował z byłym mistrzem Pride Heavyweight i obecnym mistrzem WAMMA Heavyweight Fedorem Emelianenko, przyjacielem i kolegą z drużyny, w meczu pokazowym. Dwaj przyjaciele stoczyli konkurencyjną i przyjacielską walkę z kilkoma rzutami judo zarówno od Emelianenko jak i Mousasiego. Mousasi został pokonany z prostym armbar.
W lutym 2010 roku, Mousasi opuścił M-1 Global Management. Mousasi był cytowany jako mówiący „Po dokładnym rozważeniu, zdecydowałem, że to jest w moim najlepszym interesie, aby rozstać się z M-1 Global,” Mousasi napisał w e-mailu. „W czasie, który spędziłem pod ich skrzydłami, M-1 Global, jako promotor i firma zarządzająca, pozwoliło mi osiągnąć wiele wspaniałych rzeczy. Doceniam wszystko, co dla mnie zrobili. Moim zarządzaniem zajmuje się ktoś mi bliski.”
Dream Super Hulk Grand Prix
W wywiadach z początku 2009 roku, Mousasi stwierdził, że waga, którą przybrał po wygraniu turnieju wagi średniej Dream, była zbyt duża, aby mógł wrócić do wagi średniej i że jego następne walki będą w wadze półciężkiej, a ostatecznie w ciężkiej.
Wtedy podpisał się pod miejscem na Grand Prix Dream w wadze otwartej, Super Hulk Grand Prix, mając w planie zmierzenie się z Markiem Huntem w rundzie otwierającej.Mousasi poddał Hunta w pierwszej rundzie Super Hulk Grand Prix na Dream 9.Mousasi miał następnie zmierzyć się z Rameau Thierry Sokoudjou na Dream 11, ale musiał ustąpić z powodu kontuzji.
Affliction
Mousasi miał walczyć z Renato „Babalu” Sobralem na Affliction: Trilogy 1 sierpnia 2009 roku, ale wydarzenie zostało odwołane po utracie głównego wydarzenia na 10 dni przed wydarzeniem. Pierwotnie planowano, że zmierzy się z Vitorem Belfortem na tym wydarzeniu, ale doszło do nieporozumienia między oboma zawodnikami co do tego, w której kategorii wagowej miałaby się odbyć walka.
Strikeforce i Dream
W poniedziałek 27 lipca 2009 roku ogłoszono, że odwołana walka między Sobralem a Mousasim odbędzie się na karcie Strikeforce 15 sierpnia: Carano vs. Cyborg, a walka stała się pojedynkiem o mistrzostwo Strikeforce w wadze lekkiej. Mousasi pokonał Sobrala przez KO w pierwszej minucie pierwszej rundy, aby zostać mistrzem Strikeforce Light Heavyweight.
Mousasi poszedłby dalej, aby wygrać swoją drugą walkę Strikeforce przez TKO (ciosy), trzy minuty i czterdzieści trzy sekundy w 2 rundzie przeciwko Rameau Thierry Sokoudjou, z którym Mousasi miał wcześniej walczyć na Dream 11, 7 listopada 2009 roku na Strikeforce: Fedor vs. Rogers. Mousasi miał pierwotnie bronić swojego mistrzostwa Strikeforce Light Heavyweight, ale ostatecznie wystąpił w walce bez tytułu.
Mousasi szybko pokonał journeymana Gary’ego Goodridge’a na zasadach MMA na gali Dynamite!!! 2009.
W dniu 17 kwietnia 2010 roku Mousasi stracił pas mistrzowski Strikeforce Light Heavyweight w swojej pierwszej obronie na rzecz Muhammeda „Mo” Lawala przez jednogłośną decyzję sędziowską. Lawal zaliczył 11 z 14 obaleń, jednak Mousasi zdeklasował Lawala w ogólnej liczbie ciosów 171 do 125. Mousasi otrzymał również odjęcie punktów po nielegalnym up-kicku. Lawal później przeszedł testy na obecność sterydów anabolicznych po walce z Lorenzem Larkinem.
Dream Light Heavyweight Grand Prix
1 runda odbyła się na Dream 15, gdzie Mousasi zmierzył się z Jake’m O’Brienem, który miał nadwagę przed walką. Oficjele Dream zrobili z tego catchweight, ale pozwolili, aby walka była częścią turnieju. Mousasi wygrał walkę na początku pierwszej rundy przez poddanie w stójce przez duszenie gilotynowe. W finale Mousasi zmierzył się z Tatsuyą Mizuno. Mousasi zdominował całą walkę i wykończył Japończyka w pierwszej rundzie przez rear-naked choke.
Ostatnia walka w Strikeforce
Mousasi miał zmierzyć się z Mike’m Kyle’m 9 kwietnia 2011 roku na Strikeforce 33. Jednakże, Kyle został zmuszony do opuszczenia karty z kontuzją i został zastąpiony przez Keitha Jardine’a. Walka zakończyła się większościowym remisem (29-27 Mousasi, 28-28, i 28-28), z powodu nielegalnego upkicka w pierwszej rundzie, który spowodował odjęcie punktów dla Mousasiego. W innym przypadku walka zakończyłaby się jednogłośną decyzją dla Mousasiego. Według statystyk Fightmetric, Mousasi pokonał Jardine’a 146 do 21. Po walce w rozmowie z Arielem Helwanim z MMA Fighting.com, CEO Strikeforce Scott Coker stwierdził „Mam dużo szacunku dla Keitha Jardine’a, ale myślę, że Gegard wygrał tę walkę.” W tym samym wywiadzie Coker stwierdził również, że rewanż pomiędzy Mousasim a Jardine’em jest zdecydowanie możliwy w przyszłości. MMA Fighting.com nazwało tę walkę ich Runner-Up dla „Robbery of the Half-Year.”
Mousasi powrócił do Strikeforce, aby zmierzyć się z Ovince Saint Preux 17 grudnia 2011 roku na Strikeforce: Melendez vs. Masvidal. Wygrał walkę przez jednogłośną decyzję, pokazując lepszą obronę takedown i zapasy.
Mousasi miał zmierzyć się z Mike’m Kyle’em na Strikeforce: Tate vs. Rousey, ale Kyle po raz kolejny wycofał się z powodu kontuzji.
Mousasi później dochodził do siebie po operacji kolana po rozdartym ACL i oczekiwano, że w pełni odzyska zdrowie do listopada, 2012. On również podpisał nowy kontrakt na sześć kolejnych walk z organizacją, co w sumie siedem. Jednak z Strikeforce po zamknięciu, ten kontrakt był prawdopodobnie teraz nieważny.
Mousasi zmierzył się z Mike’em Kyle’em na Strikeforce: Marquardt vs. Saffiedine 12 stycznia 2013 roku. Po uniknięciu większości uderzeń Kyle’a na początku, Mousasi wziął walkę na ziemię i poszedł dalej, aby zakończyć walkę przez tylno-naked choke złożenie późno w pierwszej rundzie. To był czwarty raz, kiedy walka między Mousasi i Kyle była zaplanowana i pierwszy raz, kiedy nie została odwołana.
Ultimate Fighting Championship
W dniu 15 stycznia 2013 roku, UFC ogłosiło, że Mousasi dołączy do 19 innych zawodników Strikeforce w przeniesieniu do UFC po jego zwycięstwie nad Mike’m Kyle’em na ostatnim wydarzeniu promocji, Strikeforce: Marquardt vs Saffiedine.
Mousasi miał zadebiutować promocyjnie przeciwko Alexandrowi Gustafssonowi 6 kwietnia 2013 roku na UFC on Fuel TV 9. Jednak 30 marca Gustafsson doznał rozcięcia na treningu i 2 kwietnia został uznany przez Szwedzką Federację MMA za niewygodnego do udziału. Gustafsson został zastąpiony przez Ilira Latifiego, debiutanta w UFC i partnera treningowego Gustafssona. Mousasi wygrał przez jednogłośną decyzję, unikając prób obaleń przeciwnika i dominując walkę na nogach. Walczył z kontuzjowanym kolanem i po walce przeszedł operację. Prezydent UFC Dana White pochwalił Mousasiego za walkę z kontuzją i w domu przeciwnika, a także za zaakceptowanie późnej zmiany przeciwnika.
Drop to middleweight
Do swojej drugiej walki z promocją, Mousasi zszedł do wagi średniej, aby zmierzyć się z byłym mistrzem wagi lekkiej UFC Lyoto Machidą 15 lutego 2014 roku w głównym wydarzeniu na UFC Fight Night 36. Przegrał walkę przez jednogłośną decyzję. Pomimo przegranej w jego rekordzie, walka wygrała Mousasi jego pierwszą nagrodę bonusową Fight of the Night.
Mousasi zmierzył się z Markiem Muñozem 31 maja 2014 roku w głównym wydarzeniu na UFC Fight Night 41. Wygrał walkę przez poddanie w pierwszej rundzie i stał się pierwszym zawodnikiem, który poddał Muñoza. Zwycięstwo również zarobił Mousasi jego pierwszy Performance of the Night bonus award.
Mousasi był oczekiwany do rewanżu Ronaldo Souza na 2 sierpnia 2014 roku na UFC 176. Jednak po UFC 176, został odwołany, Mousasi / Souza został ponownie zaplanowany i odbył się 5 września 2014 roku na UFC Fight Night 50. Souza pokonał Mousasiego przez poddanie w trzeciej rundzie.
Mousasi zmierzył się z Danem Hendersonem 24 stycznia 2015 roku w co-main evencie na UFC on Fox 14. Wygrał walkę przez TKO w pierwszej rundzie. Zwycięstwo przyniosło również Mousasi jego drugą nagrodę bonusową Performance of the Night.
Mousasi zmierzył się z Costasem Philippou 16 maja 2015 roku na UFC Fight Night 66. Wygrał walkę przez jednogłośną decyzję.
Mousasi miał zmierzyć się z Roanem Carneiro 27 września 2015 roku na UFC Fight Night 75. Jednak Carneiro wycofał się z powodu kontuzji, a następnie został zastąpiony przez Uriah Hall. Po zdominowaniu rundy otwarcia, Mousasi został wykończony na początku drugiej po wchłonięciu skoku spinning back kick, latające kolano i następujące punches.
Mousasi był krótko związany z walką z Michaelem Bispingiem na 27 lutego 2016 roku na UFC Fight Night 84. Jednak 24 grudnia 2015 roku, Bisping został wycofany z walki na rzecz matchupu z Andersonem Silvą na tym samym wydarzeniu. Mousasi zamiast tego zmierzył się z Thalesem Leitesem. Wygrał walkę przez jednogłośną decyzję.
Mousasi miał zmierzyć się z Derekiem Brunsonem 9 lipca 2016 roku na UFC 200. Później ujawniono, że Brunson został zmuszony do wycofania się z walki, a Thiago Santos zastąpiłby go do walki z Mousasim. Wygrał walkę przez TKO w pierwszej rundzie i otrzymał premię Performance of the Night.
Długo dyskutowana walka z Vitorem Belfortem odbyła się 8 października 2016 roku na UFC 204. Mousasi wygrał walkę przez TKO w drugiej rundzie.
Mousasi następny zmierzył się z Uriah Hall w rewanżu 19 listopada 2016 roku na UFC Fight Night 99. Po zmasakrowaniu Uriah Hall wygrał walkę przez TKO w pierwszej rundzie.
Mousasi zmierzył się z Chrisem Weidmanem na UFC 210 8 kwietnia 2017 roku. W drugiej rundzie Mousasi uderzył Weidmana dwoma kolanami w głowę, z których ten drugi miał sędzia Dan Miragliotta przerwać walkę, ponieważ błędnie myślał, że jest to nielegalne. Jednak po konsultacji z innym sędzią „Big” Johnem McCarthym, oba kolana okazały się być legalne według nowych zunifikowanych zasad wprowadzonych od 2017 roku. Ostatecznie walka została zakończona i uznana za wygraną przez TKO dla Mousasiego. Mousasi oskarżył Weidmana o próbę wygrania walki przez dyskwalifikację. Weidman przyznał, że spodziewał się, że wygra walkę przez dyskwalifikację. Był skłonny kontynuować walkę tylko wtedy, gdy powiedziano mu, że kolano było legalne po prawie dwóch minutach z wyznaczonych pięciu na odzyskanie przytomności przez Miragliottę przy założeniu, że kolano było nielegalne. Dźwięk z narożnika Weidmana ujawnił Matt Serra mówiąc, że Weidman powiedział lekarzom, że myślał, że to było w lutym. Niezdolność do podania prawidłowej daty mogła mieć wpływ na decyzję lekarzy, którzy nie pozwolili mu kontynuować walki. NYSAC wydała oświadczenie, że natychmiastowe powtórki zostały użyte legalnie, aby ustalić, czy kolano było legalne, obalając twierdzenie wiceprezesa UFC ds. Regulacyjnych Marca Ratnera, który powiedział Joe Roganowi inaczej na żywo pay-per-view.
Bellator MMA
W dniu 10 lipca 2017 roku Mousasi ogłosił, że podpisał z Bellator MMA umowę na sześć walk i powinien walczyć o tytuł wagi średniej później w 2017 roku. Ogłosił również, że jego celem będzie również zdobycie pasa wagi półciężkiej, po tym jak najpierw zostanie mistrzem wagi średniej Bellatora.
Podczas głównej karty Bellator 181, zostało ogłoszone przez promocję, że Mousasi zadebiutuje przeciwko Alexandrowi Shlemenko na Bellator 185 w dniu 20 października 2017 roku. W otwierającej minucie cios od Shlemenko złamał prawy oczodół Mousasiego, powodując, że Mousasi walczył z jednym okiem przez prawie całą walkę. Reszta pierwszej rundy składała się głównie z Mousasiego zdobywającego wiele takedownów, lądującego wiele uderzeń i próbującego kilku neck cranków i rear naked chokes. Lekarz sprawdził oko Mousasiego przed drugą rundą i uznał, że może on kontynuować walkę. W drugiej rundzie przez pierwsze trzy minuty obaj zawodnicy wyprowadzali krótkie wymiany ciosów, aż w końcu Mousasi zdobył dwa obalenia i spędził większość ostatnich dwóch minut na próbach poddań i uderzeniach, które spowodowały krwawienie twarzy Shlemenki. Gdy runda dobiegła końca, Mousasi wciąż był w pozycji dominującej z tylnego dosiadu nad Shlemenko. W trzeciej i ostatniej rundzie to Schlemenko zadawał więcej uderzeń w stójce, a jedyna próba obalenia podjęta przez Mousasiego była nieudana. Mousasi wygrał walkę przez jednogłośną decyzję. Siedem z jedenastu mediów MMA punktowało walkę jako zwycięstwo Shlemenko przez decyzję.
Mistrz wagi średniej Bellator MMA
Mousasi zmierzył się z Rafaelem Carvalho 25 maja 2018 roku na gali Bellator 200 w Londynie w Anglii o mistrzostwo świata wagi średniej Bellatora. Po zdobyciu takedown wcześnie, Mousasi użył ground and pound, aby wygrać walkę przez TKO w pierwszej rundzie. Mousasi został pierwszym zawodnikiem, który zdobył tytuł mistrza świata zarówno w Strikeforce, jak i Bellator MMA.
Mousasi wykonał swoją pierwszą obronę tytułu przeciwko obecnemu mistrzowi Bellator Welterweight Rory’emu MacDonaldowi 29 września 2018 roku na Bellator 206. Mousasi nadziewał MacDonalda na próbę takedown i dostarczał ground and pound, ostatecznie wygrywając walkę przez techniczny nokaut w drugiej rundzie.
Mousasi miał wykonać swoją drugą obronę tytułu przeciwko Rafaelowi Lovato Jr. w co-headlinerze Bellatora 214 na 26 stycznia 2019 roku. Jednak 20 grudnia 2018 roku poinformowano, że Mousasi wycofał się z walki, powołując się na kontuzję pleców. Walka ostatecznie odbyła się na gali Bellator 223 w dniu 22 czerwca 2019 roku. Mousasi przegrał walkę i swój tytuł przez większościową decyzję.
Po, utracie tytułu, Mousasi rewanżował się wcześniejszemu przeciwnikowi UFC Lyoto Machida na Bellator 228 w dniu 28 września 2019 roku. Został zwycięski przez sposób split decision.
W lutym 2020 roku ogłoszono, że Rafael Lovato Jr. został zmuszony do zrzeczenia się tytułu Bellator Middleweight World z powodu jamistości mózgu. Bellator następnie ogłosił, że Mousasi zmierzy się z obecnym mistrzem świata Bellator Welterweight Douglas Lima o wakujący tytuł wagi średniej na Bellator 242 w dniu 9 maja 2020 roku. Ogłoszono jednak, że Bellator 242 i walka Mousasiego z Limą zostaną przełożone z powodu pandemii COVID-19. Walka Mousasiego z Limą została przesunięta na Bellator 250. Mousasi wygrał walkę przez jednogłośną decyzję i po raz drugi sięgnął po tytuł mistrza Bellatora w wadze średniej.
Leave a Reply