Z archiwum: Cesar Chavez, założyciel UFW, umiera w wieku 66 lat

„Był naszym Gandhim” – powiedział demokratyczny senator stanowy Art Torres, prominentny polityk chicano ze wschodniej części Los Angeles, na wieść o śmierci Chaveza. „Był naszym Dr. Martinem Lutherem Kingiem.”

REKLAMA

„Trudno znaleźć ludzi takich jak on, którzy uosabiali duchowe i polityczne cele narodu.”

Prezydent Clinton powiedział w Waszyngtonie: „Ruch pracowniczy i wszyscy Amerykanie stracili wielkiego przywódcę wraz ze śmiercią Cesara Chaveza. Inspirujący bojownik o sprawę, której poświęcił swoje życie, Cesar Chavez był prawdziwym bohaterem dla milionów ludzi na całym świecie.”

Według wielu, dążenie Ameryki do równości dla jej mniejszości etnicznych i rasowych było w dużej mierze ujęte w kategoriach czerni i bieli. Meksykanie-Amerykanie, i Latynosi w ogóle, byli w dużej mierze ignorowani przez polityków, z wyjątkiem czasu wyborów.

Reklama

To się zmieniło, kiedy Chavez, syn migrujących robotników rolnych, został szefem UFW w 1965 roku.

Wczesne walki w San Joaquin Valley były oznaczone przez gorzkie i czasami brutalne incydenty z udziałem pikietujących robotników rolnych, którzy krzyczeli „Huelga! ” — „Strajk!”– i plantatorów, którzy przysięgali, że nigdy nie poddadzą się Chavezowi i jego zwolennikom.

Reklama

Największym osiągnięciem Chaveza był bojkot kalifornijskich winogron w 1968 roku. Począwszy od wiosny, ponad 200 zwolenników związków zawodowych, z których wielu zarabiało 5 dolarów tygodniowo za swoją pomoc, rozeszło się po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, aby nakłaniać konsumentów do niekupowania winogron.

Burmistrzowie Nowego Jorku, Bostonu, Detroit i St. Louis nakazali swoim agentom ds. zakupów, aby nie kupowali winogron nie należących do związków zawodowych. W Cleveland, burmistrz Carl B. Stokes zachęcał główne sklepy spożywcze do widocznego wyświetlania symbolu UFW, czarny orzeł aztecki, aby zachęcić kupujących do przestrzegania bojkotu. 300-milowy marsz z Delano do Kapitolu w Sacramento był emocjonalny punkt kulminacyjny dla sprawy.

Do sierpnia, plantatorzy Kalifornii szacuje, że bojkot kosztował ich około 20% ich przychodów.

Reklama

Czasami walka wyglądała szczególnie ponuro dla Chaveza, kiedy musiał żebrać o jedzenie dla swojej żony i ośmiorga dzieci od tych samych robotników rolnych, którym starał się pomóc.

„Okazało się to najlepszą rzeczą, jaką mogłem zrobić”, powiedziałby później, „chociaż jest to trudne dla twojej dumy. Niektórzy z naszych najlepszych członków przyszli w ten sposób. Jeśli ludzie dadzą ci swoje jedzenie, dadzą ci swoje serca.”

Przyciągnął uwagę osobistości z kraju, w tym senatora Stanów Zjednoczonych Roberta F. Kennedy’ego, który starał się o nominację Partii Demokratycznej na prezydenta przed jego zabójstwem w 1968 roku. Nowojorski senator nazwał miękko mówiącego Chicano „jedną z heroicznych postaci naszych czasów.”

Reklama

Oprócz bojkotów, które organizował, Chavez wykorzystał również serię postów, aby zebrać poparcie, w tym 36-dniowy post tylko o wodzie w 1988 roku, który poważnie wpłynął na jego zdrowie.

W szczytowym okresie w latach 70-tych, UFW stwierdziła, że około 70 000 pracowników na kalifornijskich polach było objętych jej układami zbiorowymi.

Skupiając uwagę na pracownikach migrujących, Chavez pomógł również milionom miejskich Meksykanów, którzy walczyli o większe możliwości edukacyjne, lepsze warunki mieszkaniowe i większą władzę polityczną.

Reklama

El Movimiento, kampania praw obywatelskich Chicano z końca lat 60-tych, charakteryzowała się w wielu barrios, takich jak Wschodnie Los Angeles, marszami sprzeciwiającymi się wojnie w Wietnamie i wspierającymi UFW.

Do lat 80-tych, jednakże, związek stracił wcześniejsze zyski, a Chavez znajdował coraz mniejszy entuzjazm społeczny i poparcie dla bojkotów. Liczba członków związku spadła do poniżej 10 000. Wielu krytyków w ostatnich latach nazwało go nieistotną siłą w dzisiejszej sytuacji pracowniczej i politycznej.

Niemniej jednak został zapamiętany w piątek jako gigant w ruchu praw obywatelskich w Stanach Zjednoczonych.

Reklama

U.S. Sen. Edward Kennedy (D-Mass.) powiedział, że Chavez „był jednym z wielkich pionierów praw obywatelskich i praw człowieka naszego stulecia.”

„Jego niestrudzone zaangażowanie w poprawę trudnej sytuacji pracowników rolnych głęboko poruszyło sumienie Ameryki i zainspirowało miliony innych do pracy na rzecz sprawiedliwości w ich własnych społecznościach”, powiedział Kennedy w oświadczeniu wydanym przez jego biuro w Waszyngtonie.

Lane Kirkland, przewodniczący AFL-CIO, powiedział, że Chavez odegrał kluczową rolę w wysiłkach zorganizowanej siły roboczej na rzecz poprawy losu szeregowych pracowników.

Reklama

„Zawsze Cesar przekazywał nadzieję i determinację, zwłaszcza pracownikom mniejszości, w codziennej walce z niesprawiedliwością i trudnościami”, powiedział Kirkland w oświadczeniu. „Lepsze życie milionów pracowników rolnych i ich rodzin przetrwa jako świadectwo dla Cesara i jego dzieła życia.”

Los Angeles County Supervisor Gloria Molina nazwała Chaveza „człowiekiem godności, człowiekiem honoru.”

Ale, być może, najbardziej wzruszający hołd przyszedł od aktywisty politycznego z Orange County.

Reklama

„Właśnie straciliśmy Cantinflasa, teraz Chaveza. To jest naprawdę smutny dzień dla Latynosów” – powiedział Rueben Martinez, który mieszka w Santa Ana. „Cesar był bardzo skromną osobą.”

Plantatorzy, którzy sprzeciwiali się wysiłkom Chaveza, umniejszali jego rolę w rozwijającym się kalifornijskim przemyśle agrobiznesowym.

„Myślę, że jego spuścizna jest bardzo mała” – powiedział plantator John Giumarra z obszaru społeczności San Joaquin Valley w Arvin. „Zbudował tę organizację, która ostatecznie nie powiodła się, ponieważ nie była to unia. Nie była zorientowana na potrzeby pracowników rolnych.”

Reklama

Chavez wrócił do południowo-zachodniego rogu Arizony, gdzie dorastał, aby odwiedzić przyjaciół i walczyć z pozwem sądowym złożonym przeciwko związkowi, powiedział burmistrz San Luis Tony Reyes.

Przez ostatni tydzień przebywał w domu przyjaciela rodziny, Dona Maria Hau . Został znaleziony martwy krótko po 9 rano w piątek. Hau i urzędnik UFW powiedzieli, że Chavez pościł podczas pobytu w tym miejscu, ale przekonali go do zjedzenia wegetariańskiego posiłku w czwartek wieczorem z troski o jego zdrowie.

Jak słowo o jego śmierci rozprzestrzeniło się, pracownicy rolni w całej Kalifornii wyrazili szok i niedowierzanie.

Reklama

Krojczy sałaty i zbieracze warzyw z całej Doliny Salinas zaczęli przybywać do biura UFW w Salinas po usłyszeniu wiadomości. Pracownicy, nosząc swoje buty robocze jeszcze zabłocone z pól, wybuchnął płaczem, gdy przybyli do biura. Inni po prostu modlili się pod dużym obrazem Matki Boskiej, z mniejszym obrazem Chaveza pod spodem.

„Pracownicy przychodzili dziesiątkami, przez cały dzień,” powiedział Martin Vasquez, koordynator skarg dla UFW. „Oni wszyscy czują, że nawet jeśli on odszedł, jego idee żyją dalej.”

Dolores Huerta, wieloletnia wiceprzewodnicząca UFW, musiała usiąść, kiedy powiedziano jej wiadomość o śmierci Chaveza.

Reklama

„Jesteśmy w stanie szoku,” powiedziała. „Jego matka miała 99 lat, kiedy zmarła. Jego ojciec miał 101 lat. Cała jego rodzina ma długowieczność. Więc nikt nigdy nie przewidział, że Cesar umrze przedwcześnie. Wszyscy myśleliśmy, że będzie żył do 90-tki.”

Były Gov. Edmund G. (Jerry) Brown Jr. po raz pierwszy spotkał Cesara Chaveza w 1966 roku i pozostał z nim w kontakcie aż do jego śmierci.

„Pamiętam pierwszy raz, kiedy go zobaczyłem. Wszedł do domu mojego ojca w Hancock Park i był ubrany tak samo, jak wtedy, gdy widziałem go miesiąc temu. Nigdy nie stracił swojej skromności i prostoty.

Reklama

„Cesar nie bał się nikogo. Był prawdziwym wojownikiem. Rolnicy bali się go na śmierć. Politycy w (San Joaquin) Valley nie stanęliby obok niego.”

Kardynał Roger Mahony, arcybiskup Los Angeles, powiedział, że jest „głęboko zasmucony wiadomością o śmierci Cesara Chaveza, niestrudzonego mistrza w walce o uznanie i poszanowanie praw człowieka i godności pracowników rolnych tutaj w Kalifornii, jak również w całych Stanach Zjednoczonych”.

REKLAMA

Meksykański prezydent Carlos Salinas de Gortari również złożył hołd Chavezowi, nazywając go „oddanym człowiekiem, który pracował bardzo ciężko dla meksykańsko-amerykańskich robotników rolnych i meksykańskich migrantów.”

Jeden z pięciorga dzieci, Chavez urodził się 31 marca 1927 roku na małej farmie w pobliżu Yumy. Depresja zniszczyła finanse jego ojca, kiedy młody Chavez miał 10 lat, a rodzina wyruszyła na drogi jako robotnicy migracyjni.

Nigdy nie ukończył szkoły średniej, a kiedyś powiedział, że chodził do aż 65 szkół podstawowych z powodu ciągłego poszukiwania przez rodzinę pracy na polach. Powiedział, że jego matka nauczyła go być humanitarnym, gdy żył w często nieludzkich warunkach.

Reklama

„Wysłała nas, aby zaprosić włóczęgów, aby podzielić się naszymi tortillami i fasolą”, powiedział jednemu z wywiadowców.

W młodym wieku Chavez słyszał rozmowy o organizowaniu związków zawodowych.

„Około 1939 roku”, wspominał Chavez w jednym z wywiadów, „mieszkaliśmy w San Jose. Jeden ze starych związków CIO zaczął organizować pracowników w przemyśle suszonych owoców, więc mój ojciec i wujek zostali jego członkami. Czasami mężczyźni spotykali się w naszym domu i pamiętam, że widziałem ich znaki pikiet i słyszałem, jak rozmawiają.

Reklama

„Mieli strajk, a mój ojciec i wujek pikietowali całą noc. Wywarło to na mnie głębokie wrażenie.”

Strajk ostatecznie zakończył się niepowodzeniem, ale Chavez stał się zagorzałym związkowcem.

Podczas II wojny światowej, w 1944 i 1945 roku, Chavez służył w Marynarce Wojennej. Po wojnie wrócił do organizowania wysiłków i poznał swoją żonę, Helen, podczas pracy w polu w Delano, w bogatych, płaskich równinach hrabstwa Kern.

Reklama

W 1952 roku Chavez mieszkał w meksykańsko-amerykańskim barrio Salsipuedes w San Jose – co oznacza „’Wyjdź, jeśli możesz”- kiedy spotkał Freda Rossa, organizatora społeczności, który chciał założyć grupy samopomocy w obszarach mniejszości.

Ross słyszał o Chavezie i szukał go. „Wyglądał dla mnie jak potencjalnie najlepszy oddolny lider, na jakiego kiedykolwiek natrafiłem”, wspominał później Ross.

W ciągu 10 lat pracy w grupie, Chavez poprowadził udaną akcję rejestracji wyborców w San Jose. Zajął się sprawami setek Meksykanów-Amerykanów i meksykańskich imigrantów, którzy skarżyli się na złe traktowanie przez policję, władze imigracyjne i urzędników opieki społecznej.

Reklama

W 1962 roku odszedł, aby założyć National Farm Workers Assn, które później przekształciło się w UFW, filię AFL-CIO.

Pod koniec lat 70-tych UFW było w szczytowej formie.

Chavez, używając marszów, bojkotów, strajków i obywatelskiego nieposłuszeństwa zwolenników, miał siłę, aby zmusić plantatorów w rolniczych dolinach Kalifornii do stołu negocjacyjnego. UFW wywalczyła ogromne podwyżki płac i szerokie świadczenia dla pracowników oraz pokonała potężny Związek Teamsters w kilku bitwach o kontrakty.

Reklama

Nawet pracownicy niezrzeszeni w związkach zawodowych byli opłacani powyżej płacy minimalnej z powodu wpływu UFW. Po raz pierwszy wielu kalifornijskich robotników rolnych było objętych ubezpieczeniem medycznym, nie pracowali już nad łamiącymi kręgosłup, krótkimi motykami i mieli dodatkowe świadczenia na równi z pracownikami innych branż. . w tym sensie był najważniejszym liderem pracy od czasów II wojny światowej,” Jerry Brown said.

„On naprawdę reprezentował podstawowy podział między strukturą władzy i ludzi na dole, którzy mówią innym językiem i mają inny kolor skóry.”

Reklama

Osiągnięcia Chaveza, używając niestosowania przemocy, były porównywalne z tym, co Martin Luther King Jr. osiągnął podczas ruchu praw obywatelskich, powiedział Jerry Cohen, główny radca prawny UFW od 1967 do 1981.

„To były wspaniałe lata”, powiedział Cohen. „Cesar osiągnął więcej z mniejszą liczbą ludzi niż ktokolwiek, kogo znam. . . . . Był wtedy jak woda spływająca z góry. Nic nie mogło nas zatrzymać.”

Wpływ UFW zaczął słabnąć we wczesnych latach 80-tych, a wiele z osiągnięć zniknęło. Wynagrodzenie pracowników spadło, mniej pracowników należy do związków, a warunki mieszkaniowe dla wielu pracowników stały się fatalne.

Reklama

Dolina Salinas, niegdyś twierdza związkowa, jest przykładem tego, jak daleko Związek upadł. Związek ma tylko jeden kontrakt wśród plantatorów warzyw w okolicy, gdzie kiedyś miał około 35.

Podczas upadku, związek doświadczył znacznych wewnętrznych konfliktów, a plantatorzy stali się bardziej wyrafinowani w swoich walkach ze związkiem. Nadpodaż pracowników w latach 80-tych, eksperci pracy powiedzieć, również zranić rekrutację.

Chavez ustalił, że związek nie może zorganizować pracowników i przeprowadzić wybory w takim politycznie wrogim środowisku. Zmienił więc taktykę, zwracając się ku bojkotom, zamiast koncentrować związek na organizowaniu pracowników. Decyzja ta została szeroko skrytykowana i spowodowała rozłam wśród członków UFW.

Reklama

Mimo swojej pozycji w związku, Chavez prowadził surowy tryb życia. Jeszcze pod koniec lat 80-tych nie posiadał domu ani samochodu i szacował swój całkowity dochód na 900 dolarów miesięcznie – tyle samo, co inni organizatorzy związkowi.

Chavez jest pozostawiony przy życiu przez żonę i ośmioro dzieci, z których troje pracuje dla UFW. Funeral services were incomplete.

Times staff writers Miles Corwin in Los Angeles, Mark Arax in Fresno, David Avila in Costa Mesa, Juanita Darling in Mexico City and Tony Perry in San Luis, Ariz., contributed to this story.

Advertisement

[email protected]

Reklama

Cesar Chavez, 1927-1993

„Nie ma życia poza związkiem. Jest to całkowite spełnienie.”

1927: Urodzony 31 marca na małej farmie w pobliżu Yumy, Ariz.

Reklama

1939: Kiedy rodzina traci swoje gospodarstwo w czasie kryzysu, stają się robotnikami migrującymi.

1962: Chavez zaczyna organizować zbieraczy w to, co później staje się związkiem United Farm Workers.

1965: Powstały związek strajkuje plantatorów winogron stołowych w Delano w Dolinie San Joaquin.

Reklama

1968: Chavez pości przez 25 dni, aby zwrócić uwagę na „ból i cierpienie pracowników rolnych.”

1970: Po pięcioletnim strajku i udanego bojkotu winogron, związek podpisuje umowy z plantatorami.

1975: Po Teamsters 'próbuje zapisać się pracowników rolnych, ustawodawstwo gwarantujące pracownikom gospodarstw rolnych tajnych głosowań w wyborach związkowych przechodzi Legislatury Kalifornii i staje się law.

Reklama

1988: Chavez fasts dla 36 dni protestować przeciwko stosowaniu pestycydów rolniczych. Był to jedyny post, który poważnie wpłynął na jego zdrowie.

.

Leave a Reply