Wzrastający popyt na amerykański żeń-szeń główną przyczyną najnowszego zakazu polowań

Długa tradycja polowania na żeń-szeń w Stanach Zjednoczonych może być prześledzona od Daniela Boone’a, ludowego bohatera z pogranicza, do Glenna Millera, emerytowanego inspektora ds. betonu.

Żeń-szeń, zioło lecznicze, stał się gorącym składnikiem napojów energetycznych i modnym lekarstwem na wszelkiego rodzaju dolegliwości. Miller, posiadający pozwolenie na polowanie z żeń-szeniem warte 2 dolary, zazwyczaj znajduje liściastą roślinę w lesie stanowym Savage River w stanie Maryland na stromych, zacienionych zboczach i wykopuje skrzyczne korzenie długim śrubokrętem.

„Raz na jakiś czas natrafia się tam na niedźwiedzia” – powiedział Miller, który mieszka w Lonaconing, maleńkim miasteczku w zachodniej części stanu Maryland. „W zeszłym roku natknąłem się na starą samicę, a dwa młode podeszły do mnie. To zawsze jest ekscytujące. Oczywiście, od czasu do czasu wpadasz na grzechotnika.”

Polowanie na żeń-szeń nigdy nie uczyniło nikogo brudnym bogaczem, ale z rośliną zebraną niemal do wyginięcia w Chinach, gdzie jest od dawna czczona, a także z Azjatami ceniącymi amerykańskie właściwości uspokajające żeń-szenia, funt (pół kilograma) wysokiej jakości korzenia może netto myśliwych więcej niż 1000 dolarów. Miller przechowuje swój roczny przychód z żeń-szenia w kopercie w bezpiecznym miejscu.

„Mój przyjaciel sprzedał kiedyś 10 funtów i zainstalował w swoim domu piec gazowy”, powiedział Miller. „To jest miłe hobby. To część doświadczenia na świeżym powietrzu.”

To doświadczenie w Maryland ma się zmienić. Urzędnicy niedawno zakazali polowania na żeń-szeń na ziemi państwowej, po tym jak badanie przeprowadzone przez naukowców ze Smithsonian i analiza zapisów zbiorów wykazały dramatyczny spadek liczby roślin. W 2010 roku, według danych stanowych, dzikie zbiory żeń-szenia w Maryland wyniosły 65 kg. To spadek z 103 kg zaledwie 10 lat wcześniej i 192 kg w 1996 r.

W niektórych miejscach, w tym w hrabstwach Montgomery i Baltimore, roślina wydaje się być całkowicie zużyta. Zachodnia Maryland jest jedynym miejscem, które pozostało do polowania, a nawet tam, żeń-szeń jest trudniejszy do znalezienia, urzędnicy państwowi say.

The historia spadku żeń-szenia w Maryland – i to boli w całym Mid-Atlantic i Northeast – jest przede wszystkim jeden z ekonomii i zmieniających się wzorców życia. Głód Chin na amerykański żeń-szeń doprowadził do nadmiernego zbieractwa w stanie, w którym rozrastające się miasta zajęły tereny niegdyś bogate w liście. Spadek liczby polowań na zwierzynę łowną to dobra wiadomość dla jeleni, które lubią przekąszać tę roślinę.

„Niektóre ceny żeń-szenia wyglądają teraz jak ceny nielegalnych narkotyków” – powiedział Jonathan McKnight, zastępca dyrektora stanu ds. ochrony siedlisk i urzędnik, który wydał zalecenie zakazu polowań na żeń-szeń na ziemi państwowej. „Ale mamy zmniejszającą się populację. Myślę, że ilość żeń-szenia spada tak szybko, że nie było już wielu lat tradycyjnego zbierania.”

Łowcy żeń-szenia są zdenerwowani na McKnighta. Będą teraz musieli kopać na prywatnych gruntach – jeśli uda im się uzyskać pozwolenie.”

„Wiem, że to tradycja i nie znoszę wchodzić jej w drogę” – powiedział McKnight, który mimo to wie, że jest, według jego słów, „żeńszeniowym Grinchem”.”

W ciągu ostatnich 30 lat polowanie ewoluowało od zwyczaju przekazywanego przez pokolenia – rodziny mają tajne miodowe dziury, których lokalizacje są ściśle utrzymywanymi tajemnicami – do globalnego biznesu łączącego ludzi głęboko w lasach z szybko rozmawiającymi brokerami w Nowym Jorku, którzy przenoszą korzenie do nabywców po drugiej stronie świata.

„To może być najbardziej interesująca roślina na świecie”, powiedział James McGraw, biolog roślin i ekspert w dziedzinie żeń-szenia na Uniwersytecie Zachodniej Wirginii.

„Jaka inna roślina jest pożądana przez ludzi po drugiej stronie świata, co pobudza wiejskich zbieraczy do chodzenia do lasu i posiadania wystarczającej wiedzy na temat botaniki, aby wykopać roślinę i sprzedać ją azjatyckiemu nabywcy? To niezwykła ekonomia.”

Zbiór żeń-szenia rozpoczyna się 1 września, kiedy to myśliwi idą do lasu, czasami sami, czasami z przyjaciółmi, czasami z wnukami, którzy mają swoje własne pozwolenia na 2 dolary. Polują na roślinę: łodygi są poniżej kolan z jaskrawoczerwonymi jagodami w środku.

Przy odrobinie szczęścia myśliwi znajdują kilka roślin z korzeniami przypominającymi kształtem człowieka. Niektórzy chińscy nabywcy zapłacą wysoką cenę za takie korzenie, wierząc, że odłamanie i zjedzenie nogi żeń-szenia, na przykład, pomoże wyleczyć dolegliwości nóg. Nawet bez ludzkiego kształtu, amerykański żeń-szeń jest pożądany ze względu na swoje chłodne, uspokajające właściwości w porównaniu z chińskimi produktami.

Gdy Millerowi się poszczęści, wraca do domu i dzwoni do Jamesa Fazenbakera, jednego z kilkunastu zarejestrowanych dilerów w stanie. Fazenbaker, emerytowany strażnik leśny, przyniesie wagę do domu Millera, zważy korzenie, zapłaci mu gotówką, a następnie znajdzie pośrednika w Nowym Jorku lub bezpośredniego nabywcę w Azji.

Fazenbaker nie jest tylko myśliwym i nabywcą. Używa tych rzeczy w swojej herbacie. Zapytany, co robi z pieniędzmi, Fazenbaker powiedział: „Gee whiz, to pomaga mojej licencji myśliwskiej i płaci za broń i muszle i wędki i ubrania i buty i wszystko, aby pomóc ci w miarę swoich dochodów.”

Tylko przyjdź tego września, Fazenbaker, Miller i inni myśliwi w gospodarce żeń-szenia nie będą mieli ziemi państwowej do polowania na.

„Będzie wielka redukcja, gdzie możemy iść”, powiedział Miller, który napisał listy do urzędników państwowych bemoaning niedawnej decyzji. „Mówisz o tysiącach i tysiącach akrów. Jeśli nie masz dostępu do prywatnych terenów, nie masz dokąd pójść.”

Fazenbaker dodał: „Jejku, jeśli nie możesz na niego polować, nie możesz na niego polować.”

Ale żeń-szeń może być uprawiany, a zakaz dotyczący gruntów państwowych może być dobrą wiadomością dla hodowców żeń-szenia z Maryland.

Istnieje kilka odmian żeń-szenia: dziki, który myśliwi wykopują w środku pustkowia; uprawiany, który jest uprawiany w podniesionych łóżkach, często w sztucznym cieniu. – Wisconsin, chociaż znane z sera, jest największym producentem żeń-szenia uprawnego w kraju – i jest też żeń-szeń dziki, który jest sadzony w lasach i pozostawiony na łasce natury.

Dziki żeń-szeń osiąga najwyższe ceny, ponieważ jego chropowate korzenie są najsilniejsze, podczas gdy najmniej chropowate, najmniej silne korzenie uprawne przynoszą najniższe ceny. Żeń-szeń naśladujący dziki może osiągać ceny tak wysokie, jak prawdziwie dzika odmiana, zwłaszcza że dziki żeń-szeń staje się rzadkością.

Steve Galloway, na zdjęciu po lewej, uprawia zarówno żeń-szeń naśladujący dziki, jak i uprawiany w lesie, na trzech hektarach pofałdowanej ziemi za swoim domem na wiejskich obrzeżach Frederick w stanie Maryland. Galloway, pracownik techniczny, który pisze instrukcje obsługi klimatyzatorów i nawilżaczy powietrza, zainteresował się żeń-szeniem po przeczytaniu artykułu o tej roślinie w czasopiśmie Mother Earth News.

Aby trzymać jelenie z dala od siebie, Galloway rozwiesza płyty CD wokół swojej posiadłości. Odbicia najwyraźniej dają jeleniom złe wibracje na temat ścieżki przed nimi. Codziennie wraca do domu na lunch i sprawdza swoje coraz cenniejsze rośliny, upewniając się, że nie kradną ich kłusownicy. Sprzedaje również żeń-szeń, który wykopują inni myśliwi. Jego firma, Catoctin Mountain Botanicals, sprzedaje żeń-szeń na całym świecie.

„Większość hodowców żeń-szenia jest nim zauroczona” – powiedział Galloway, przeglądając swoje rośliny pewnego wieczoru z laską w ręku. „Inny hodowca, Larry Harding, właściciel Harding’s Wild Mountain Herbs w zachodnim Maryland, hoduje żeń-szeń imitujący dziki na ponad 20 hektarach, co czyni go swego rodzaju królem żeń-szenia.

Obydwaj hodowcy zdają sobie sprawę, że ich dolne linie mogą skorzystać na zakazie, ale jako część ścisłej gospodarki żeń-szeniowej, zdają sobie również sprawę, że ich działania mogą być korzystne dla dzikich roślin.

„Możemy zdjąć część presji”, powiedział Harding. „Jesteśmy kolejną najlepszą rzeczą.”

McKnight, żeń-szeniowy Grinch, ma nadzieję, że tak właśnie się stanie. W przeciwnym razie, następnym krokiem może być całkowity zakaz zbioru dzikiego żeń-szenia, który wprowadziło co najmniej 15 stanów. Miller i inni łowcy żeń-szenia obawiają się, że taka decyzja jest bliska.

Ale urzędnicy mają nadzieję, że z biegiem czasu, z zakazem w miejscu na ziemi państwowej, roślina odrodzi się, podobnie jak ryba skalna w Zatoce Cheseapake po pięcioletnim moratorium na branie ryby skalnej zakończonym na początku lat 90-tych.

„Naprawdę mamy nadzieję, że będziemy w stanie zobaczyć odbudowę na ziemiach państwowych”, powiedział McKnight.

Do czasu, gdy to się stanie, może nie być nikogo w gospodarce żeń-szeniowej, która jest zaludniona głównie przez siwiejącą, starszą, nie używającą smartfonów populację – ludzi, którzy lubią brudzić sobie ręce i doświadczać natury, będąc w naturze. Nie ma zbyt wielu młodych ludzi zainteresowanych żeń-szeniem, chyba że po to, aby wciągnąć go do napoju energetycznego.

„Następne pokolenie nie jest tak zainteresowane jak my”, powiedział Galloway. „Nie są tak zainteresowani polowaniem. Wolą siedzieć za swoim komputerem i grać na Atari. Tracimy część tej kultury.”

Ten artykuł ukazał się w Guardian Weekly, w którym wykorzystano materiały z Washington Post

{#ticker}}

{{topLeft}}

{{bottomLeft}}

{{topRight}}

{{bottomRight}}

{{#goalExceededMarkerPercentage}}

{{/goalExceededMarkerPercentage}}

{{/ticker}}

{{heading}}

{{#paragraphs}}

{{.}}

{{/paragraphs}}{{highlightedText}}

{{#cta}}{{text}}{{/cta}}}
Przypomnij mi w maju

Akceptowane metody płatności: Visa, Mastercard, American Express i PayPal

Będziemy w kontakcie, aby przypomnieć Ci o wpłacie. Wypatruj wiadomości w swojej skrzynce odbiorczej w maju 2021 roku. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące składek, skontaktuj się z nami.

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.

Leave a Reply