Włosy hokejowe NHL: 23 najlepsze mullety w historii NHL
Na całym świecie istnieją cechy charakterystyczne, które oznaczają wspólne formy ekspresji w poszczególnych dyscyplinach sportowych.
Próbą czasu w NHL jest mullet.
Podczas gdy wąsy i tatuaże odcisnęły swoje piętno na MLB i NBA, „włosy hokejowe” stały się uniwersalnym zwrotem używanym do porównania dzikiej fryzury ze stylowymi fryzurami, które uświetniły NHL w latach 70-tych i 80-tych.
Mullet na zawsze będzie związany z NHL i areną rockową, a podczas gdy ta ostatnia zanikła, mullet nadal walczy o przetrwanie w grze w hokeja na lodzie.
Skromna fryzura z klimatem lax-bro, Jose Theodore jest jednym z wielu graczy w historii NHL, których mullet został utrudniony przez maskę bramkarza (więcej na ten temat).
Theodore zawsze będzie pamiętany za kilka niezwykłych startów w playoffach jako członek Montreal Canadiens, w tym za zdetronizowanie Boston Bruins w 2004 roku jako siódmy zawodnik.
Muletka Theodore’a była zawsze zadbana, ale niestety nie pozostała wystarczająco długo, aby zdobyć odpowiednie uznanie.
Mikhail Grabovski
Mikhail Grabovsky posiadał znaczną ilość kosmyków, które wylewały się spod jego hełmu, był obdarzony rodzajem krzaczastych blond włosów, które przypominały lwią grzywę.
Derian Hatcher
Kolejnym graczem z lwią czupryną był Derian Hatcher.
Jeden z najbrutalniejszych egzekutorów NHL, zawsze można było zobaczyć, który gracz jest zagrożony uderzeniem Hatchera na podstawie jego kręconych blond włosów.
Hatcher zdobył Puchar Stanleya z Dallas Stars w 1999 roku i zakończył karierę z 1,581 minutami karnymi.
Wraz ze Scottem Stevensem z New Jersey, Hatcher był jednym z najbardziej zastraszających graczy swoich czasów.
Patrick Roy
Znany jako jeden z największych bramkarzy wszech czasów, Patrick Roy przez większość swojej kariery w NHL prezentował stosunkowo subtelny mullet.
W 1995 roku Roy został sprzedany do Colorado Avalanche z Montreal Canadiens.
Roy zdobył już jeden Puchar Stanleya z Canadiens w wieku 20 lat i zdobył dwa kolejne jako członek Avalanche.
Roy zyskał reputację egoistycznego gorąca głowy przez całą swoją karierę i nadal cementuje ją jako trener Quebec Remparts z QMJHL.
Marko Kiprusoff
Marko Kiprusoff nosił jedną z najszybciej zapomnianych muld w NHL.
Draftowany w 1994 do Montreal Canadiens, Kiprusoff zagrał tylko 24 mecze w NHL przed rozegraniem dwóch sezonów w Szwecji. Obecnie gra w lidze francuskiej, Ligue Magnus.
Prawdziwa szkoda, że Kiprusoff nie mógł być bardziej utytułowanym graczem, ponieważ miał okazję wyhodować prawdziwego zwycięzcę.
Brendan Witt
Ach, co za zdjęcie.
Brendan Witt jest kolejnym graczem, który zasługuje na uzasadnioną pochwałę za wysiłek włożony w uniknięcie wyginięcia mulletów.
Nie tylko Witt założył soczystego mulleta, ale ma również kilka tatuaży.
Witt grał dla Washington Capitals, Nashville Predators (krótko) i New York Islanders w 14-letniej karierze w NHL, która zawierała 1,424 minut karnych.
Nie martw się, jest jeszcze wiele brudnych blond muli, aby przyjść.
Darius Kasparaitis
Wydawało się trudne, aby Darius Kasparaitis wyglądał bardziej przerażająco niż już był, ale piorunująca smuga krwi na jego twarzy zdołała zrobić tę sztuczkę.
Blond włosy Kasparaitisa były zbyt proste, aby pozwolić na odbicie typu Darien Hatcher, ale Kasparaitis nadal kołysał się w tej długości przez kilka lat.
Kasparaitis przez większość swojej kariery odgrywał rolę goona (ktoś zauważył trend? nie zadzieraj z mulczem) i przypisuje mu się jeden z wielu nokautujących ciosów Erica Lindrosa.
Kasparaitis w swojej karierze spędził 1,379 minut karnych, zdobywając przy tym tylko 27 bramek.
Roberto Luongo
Skrętne czarne loki Roberta Luongo są jednymi z bardziej niedocenianych kosmyków włosów w dzisiejszej grze.
Luongo może wyglądać nieco brudno po długiej nocy w siatce, ale olewając się w wolnej chwili, jeden z najlepszych bramkarzy świata zachowuje stylowe cięcie w każdym innym miejscu.
Już jako zdobywca złotego medalu, Luongo sprawia, że jego Vancouver Canucks są tak blisko zdobycia Pucharu Stanleya, jak nigdy dotąd.
FaniHL oglądający tegoroczne playoffy mieli wystarczająco dużo czasu, aby nacieszyć się czarną jak smoła fryzurą Luongo.
Wendel Clark
Z 1,690 PIMs w karierze, Wendel Clark był mały, ale wredny, tak jak jego mullet.
Rozważałem umieszczenie Clarka wyżej na liście, ale nie mogłem pociągnąć za spust przy tak minimalnej ilości włosów.
Cięcie Clarka, które zmieniło się w półgrubą, wyglądającą jak szczurzy ogon fryzurę, jest z pewnością jedną z rzadszych fryzur w historii mulletów, a wąsy tylko sprawiły, że wyglądał jeszcze bardziej wyjątkowo.
Ofiara złych genów, niestety nigdy nie zobaczymy kolejnego mulleta Clarka.
Scott Hartnell
Scott Hartnell z fryzurą „parliament red” zajmuje wysokie miejsce na liście mulletów Philadelphia Flyers.
Hartnell nie utrzymał tej samej solidnej długości przez całą swoją karierę, co graniczy z parodią.
Cecha recesywna, rudy wygląd pojawia się tylko co jakiś czas, a co dopiero w formie mulletów.
W wieku 29 lat Hartnell ma już na koncie 1143 minuty karne, co oznacza, że w najbliższych latach prawdopodobnie prześcignie Wendela Clarka jako króla egzekutorów mulletów.
Hartnell jest właścicielem rekordu Nashville Predators w ilości minut karnych.
Wayne Gretzky
Tak, nawet The Great One miał mullet.
Kiedy najlepszy gracz wszech czasów opuścił swoją ojczyznę, aby dołączyć do L.A. Kings, zostawił również swoją piękną blond fryzurę.
Gretzky mógłby z łatwością być argumentowany w kilku miejscach na tej liście, ale uważam, że jego mullet jest raczej zwykły w porównaniu z tym, co będzie naszym top 10.
Jednak fakt, że najlepszy gracz reprezentował największą fryzurę w sporcie ze stylem i klasą tylko pogłębił jego miejsce w historii.
Ron Duguay
Ciężko zaprzeczyć, że Duguay nie był jednym z oryginalnych ambasadorów mulletu.
Duguay rozegrał 13 sezonów w NHL.
Mówi się, że aerodynamiczna fryzura Duguay’a faktycznie dała mu znaczny wzrost prędkości. OK, to nieprawda.
Wciąż, włosy Duguay’a pomogły mu zdobyć sławę jako krzykliwy gracz NHL.
Duguay stawał się coraz bardziej znany jako ikona popu, a nie utalentowany gracz.
Dowód na to, że panie kochały mullet: Duguay był żonaty z dwiema modelkami.
Michael Handzus
Michal Handzus oddziela się od reszty boiska swoją niezwykle krzaczastą długością.
Zeus zachował mullet przez znaczną część swojego czasu w Chicago Blackhawks i Philadelphia Flyers, ale od tego czasu porzucił go.
Nie potrafię sobie wyobrazić, jakiego rodzaju konserwacji wymagała ta fryzura, aby nie dopuścić do pojawienia się w niej insektów, ale jestem pewien, że używał jakiegoś środka leczniczego podobnego do Polamalu.
Włosy Handzusa często wyglądały na większe niż jego głowa i swobodnie wędrowały w lewo i w prawo, gdy zmieniał kierunki.
Ciekawe, czy kiedykolwiek zobaczymy włosy wylewające się z kasku hokejowego bardziej niż Handzus.
George Parros
George Parros trafia do pierwszej dziesiątki tylko ze względu na podwójny mullet – włosy na twarzy.
Wśród wszystkich graczy na liście, Parros jest graczem wartym Google Imaging.
Parros miał prawie tyle zmienionych stylów, ilu jest graczy wymienionych w tym artykule.
Parros wygląda jak jeden z przerażających wojowników z 300.
Generując 865 karnych minut w ciągu zaledwie siedmiu sezonów, Parros jest jednym z kilku graczy, którzy udowodnili, że mullet ma właściwości zastraszające.
Parros jest godnym numerem 10, oddając swoje długie włosy do „Locks of Love” w każde Boże Narodzenie.
Guy LaFleur
Podobnie jak Ron Duguay, Guy LaFleur jest postrzegany jako jeden z pionierów klasycznej mullet.
LaFleur miał 17-letnią karierę w NHL i stał się znany jako „Blond Demon” wśród francuskich fanów.
LaFleur jest wiodącym strzelcem wszech czasów w historii Canadiens (518 goli i 728 asyst w ciągu 14 lat).
Włosy LaFleura idealnie pasowały do jego stylu. Dostaje również dodatkowe punkty za posiadanie klauzuli dziadka w swoim kontrakcie, pozwalającej mu na grę bez kasku w erze kasków.
Marty McSorley
Teraz, to jest vintage.
Marty McSorley miał 19-letnią karierę w NHL i miał jedną z najbardziej eleganckich, dobrze okiełznanych muld wszechczasów.
McSorley stał się znany jako „Ochroniarz Wayne’a Gretzky’ego”, ponieważ podróżował z Edmonton do L.A. z Gretzky’m po jednej z najbardziej dyskutowanych transakcji w historii NHL.
Kariera McSorleya zakończy się nagle i haniebnie w 2000 roku.
McSorley, grający wtedy dla Bruins, zamachnął się kijem na Donalda Brasheara i ostatecznie został oskarżony o napaść i uznany winnym napaści z użyciem broni przez sąd. Za ten atak został skazany na 18 miesięcy w zawieszeniu.
Ziggy Palffy
Jak wielu graczy z naszej listy, Ziggy Palffy zdecydował się porzucić swoją mullet wiele lat temu.
Zazwyczaj wydałbym niewielką karę za taką zdradę, ale to zdjęcie zasługuje na należne mu miejsce w Mullet Hall of Fame.
Chociaż Palffy gra teraz za granicą, 39-latek zdołał znaleźć się w słowackiej kadrze olimpijskiej na Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver w 2010 roku.
Trudno wyobrazić sobie cięcie, które lepiej oddaje mullet niż młody Ziggy Palffy.
Nie tylko jest to najbardziej niedoceniony na tej liście, ale gdyby nie zwięzłość, mógłby być na szczycie.
Mike Ricci
Często brakowało mu zębów i miał nieokiełznaną czuprynę, Mike Ricci był jednym z najbardziej atrakcyjnych graczy NHL.
Ricci miał 17-letnią karierę w NHL i był jednym z najbardziej agresywnych centrów w lidze w drużynie San Jose Sharks.
Ricci grał z intensywnym i uduchowionym stylem, który przyniósł mu znaczną pochwałę wśród wiernych San Jose.
Zawsze wiedziałeś, gdzie Ricci jest na lodzie z powodu jego absurdalnie długich włosów i kontrolowanego chaosu, który wniósł do gry.
Brian Engblom
Historia mulleta hokejowego Briana Engbloma została w znacznym stopniu zniszczona przez jego dni z nową siecią NHL, Versus.
Engblom cierpiał na ogromny spadek objętości w ciągu ostatnich kilku sezonów i prawdopodobnie nadal będzie się oddalał od najwyższej głowy włosów, która uświetniała widzów przy lodowisku w latach 90.
Dzięki braku zdjęć z tamtych czasów, walczyłem o znalezienie odpowiedniego zdjęcia, które ucieleśniałoby istotę dawnego ja Engbloma.
Engblom wciąż jest dumnym posiadaczem jednej z najdłużej utrzymujących się muld w branży i nie widzę, aby to się zmieniło w najbliższym czasie.
Ryan Smyth
Ryan Smyth jest kolejnym graczem do Google Image.
Smyth dostaje nr 4 za samą ewolucję jego mulletu.
Grzywa Smytha przeszła z czasem od postrzępionej, przez gładką, do rozwichrzonej.
Smyth był główną częścią Oilers 2005-06, którzy awansowali do Pucharu Stanleya, ostatecznie przegrywając z Carolina Hurricanes w siedmiu meczach.
Smyth nadal jest czynnikiem w NHL po 15 latach, a na pewno ma jeszcze kilka w sobie.
Teraz w swojej czwartej drużynie (Kings), Smyth nadal nosi ciągle zmieniającą się mulitę. Props, Ryan.
Al Iafrate
Podaj mi jedną osobę, którą znasz, która odważyłaby się zostawić głowę wyglądającą w ten sposób.
Jedna z najbardziej tajemniczych i nielogicznych głów włosów, jakie kiedykolwiek znano, mullet Ala Iafrate’a należy do osobnej kategorii.
Choć gracze byli znani z golenia pewnych kształtów na części głowy, Iafrate stworzył na głowie naturalną, kowbojską sprzączkę od paska.
Iafrate był częścią drużyny Capitals, która ustanowiła rekord w ilości bramek strzelonych przez obrońców w jednej drużynie, a jego rekordowa prędkość strzału w głowę (105,2 mph) utrzymywała się przez 16 lat podczas NHL Skills Competition.
Jaromir Jagr
Gruba, soczysta i wymykająca się grawitacji mullet Jaromira Jagra na zawsze pozostanie symbolem historii włosów hokejowych.
Nigdy w historii ligi nie było takiej głowy z włosami jak Jagra, a jego samolubna osobowość na boisku pozwala sądzić, że spędził nad nią dużo czasu.
Jagr zdobył MVP w 1999 roku i zdobył dwa Puchary Stanleya u boku Mario Lemieux.
Od czasu odejścia z New York Rangers, Jagr gra z Avangard Omsk w Kontinental Hockey League.
Jagr zostanie zapamiętany za swoje umiejętności, czasami samolubną grę i włosy.
Barry Melrose
Wiem. Pewnie zastanawiacie się dlaczego Melrose jest przed Jagrem.
Mam kilka powodów.
Długowieczność.
Melrose jest ambasadorem mulletu od lat i nadal zmierza ku przyszłości.
Melrose nadal stylizuje swój mullet i włosy na twarzy do absolutnej perfekcji.
Na pewno nie pomaga to, że widzę go na ESPN każdej nocy podczas playoffów, ale po wielu rozważaniach, utrzymuję moje stanowisko, że Melrose jest na szczycie sterty.
Chociaż Melrose posiwiał, jego mullet wciąż wygląda elitarnie jak zawsze.
Jak tak dalej pójdzie w tej nowej dekadzie, Melrose pozostanie przed kamerą, mullet nienaruszony, przynosząc nam jeden z najbardziej przyjemnych segmentów NHL przez całe playoffy.
Leave a Reply