#SkinSchool: Czy krioterapia twarzy może przynieść widoczne korzyści dla skóry?
Krioterapia – pomysł poddawania ciała działaniu temperatur poniżej zera (nawet do -90 stopni) wykracza poza trendy, stając się ostoją odnowy biologicznej, z zamrażającymi strąkami wyskakującymi w całym kraju.
Teraz, podobnie jak inne terapie alternatywne – pomyśl o gua sha i akupunkturze – krioterapia została dostosowana do zabiegów na twarz, zaprojektowanych tak, aby działały specjalnie na naszą cerę.
Ale czy naprawdę możemy zamrozić nasze twarze w jaśniejszy, bardziej napięty stan bycia? Rozmawiamy z ekspertami, aby ustalić, czy krioterapia twarzy, lodowe wałki i mrożona pielęgnacja skóry są warte schłodzenia…
Jak działa krioterapia twarzy?
„Niezależnie od tego, czy krioterapia jest stosowana na ciele czy na twarzy, powoduje ona zwężenie naczyń krwionośnych, czyli zmniejszenie ich rozmiarów”, wyjaśnia dr Yannis Alexandrides, chirurg kosmetyczny i założyciel 111 Skin. Takie zwężenie może przynieść wiele korzyści, w tym złagodzenie bólu, regenerację mięśni i ujędrnienie skóry.
Według Ady Ooi, facialistki i założycielki 001 Skincare, krioterapia może być w stanie zapewnić widoczne wzmocnienie powierzchni skóry od wewnątrz. „Krioterapia wykorzystuje temperaturę poniżej zera, aby wywołać zimny szok na skórze, który spowoduje napływ świeższej krwi do wybranego obszaru” – wyjaśnia. „Więcej krwi oznacza więcej tlenu i bogatsze dostarczanie składników odżywczych, co wypłukuje toksyny i zmniejsza retencję wody”. Rezultat? Skóra, która wygląda i czuje się pulchna i odświeżona – a wszystko to w ciągu kilku minut.
Narzędzie Ada Ooi utrzymuje temperaturę od -8 do -2 stopni, co oznacza, że jest doskonale przygotowane do obkurczania i pobudzania skóry. Jest też najłatwiejsze w użyciu – wystarczy przesunąć jego dużą, wgłębioną powierzchnię po dopiero co oczyszczonej skórze (przesuwając wzdłuż linii żuchwy, aby zwiększyć drenaż limfatyczny), a następnie nałożyć serum.
Od facialistki Georgii Louise, te gładkie (i łatwe do uchwycenia) stalowe wałki są idealne do masażu i usuwania opuchlizny z okolic pod oczami, jak również z konturów twarzy.
Ten prosty, ale skuteczny zestaw zawiera cztery saszetki ziołowe (w tym rumianek i pokrzywę), które można zaparzyć w wodzie jak herbatę, a następnie zamrozić w aplikatorze wielokrotnego użytku. Po zamrożeniu, lodowa mieszanka ziół działa rozjaśniająco, napinająco i kojąco na zmęczoną skórę.
Nowe narzędzie do krioterapii twarzy firmy BeautyBio naśladuje kojące uczucie jadeitowego wałka, tylko z wzmocnionymi korzyściami przeciwzapalnymi. Wykonany jest z profesjonalnej stali nierdzewnej i może być przechowywany w lodówce lub zamrażarce. Mniejszy wałek sprawia, że jest to idealne narzędzie do stosowania pod oczami (i przesuwania tych opuchniętych worków).
Masz już oryginalne narzędzie Glopro firmy BeautyBio? Po prostu wsuń te wymienne nasadki do urządzenia.
Najlepsze zabiegi krioterapii twarzy
Kilku renomowanych specjalistów od twarzy włącza obecnie zasady krioterapii do swoich zabiegów wykonywanych w salonie.
Spa de La Mer – pierwszy w Wielkiej Brytanii w pełni wyposażony gabinet zabiegowy La Mer, który został otwarty na początku tego roku w Harrods – wykorzystuje kostki lodu w swoim podpisie London Detox facial, aby szybko schłodzić i zmniejszyć opuchliznę. Jest to łatwy sposób na zapoznanie się z koncepcją mrożenia twarzy.
Facialist Teresa Tarmey jest kolejnym zwolennikiem korzyści płynących z chłodzenia skóry: jej charakterystyczne zabiegi obejmują wykorzystanie jej Cryo-Ball, który jest wykonany ze stali nierdzewnej i ubijany prosto z zamrażarki. Podobnie, Cryo-Press Ady Ooi – część jej własnej, doskonałej linii – jest wykorzystywany w jej całkowicie zindywidualizowanych zabiegach.
Ale to w przypadku 111Skin sprawy nabierają technicznego charakteru. Dostępna w Harvey Nichols, wyjątkowa maszyna Cryo Machine tej marki wykorzystuje różdżkę, która nawiewa na twarz powietrze o temperaturze -30 stopni. „To zwęża mięśnie, podnosząc i ujędrniając skórę, a jednocześnie łagodzi zaczerwienienia, zmniejsza wielkość porów i wydzielanie sebum” – wyjaśnia Alexandrides. Choć jest to niewątpliwie mniej relaksujące doświadczenie niż masaż zimnym wałkiem, głębsza penetracja oferuje więcej korzyści niż tylko powierzchniowe, napinając skórę na niższym poziomie.
Kriokomora w domu: wałki do lodu i mrożona pielęgnacja skóry
Domowe opcje obfitują w narzędzia i zabiegi krio. Ponieważ specjaliści od twarzy starają się rozszerzyć swoje kompetencje poza salon, kilku z nich wprowadziło na rynek produkty do użytku domowego. Ooi, Tarmey i Georgia Louise stworzyły narzędzia do użytku domowego – a ich użycie jest banalnie proste – podczas gdy sprytne gumowe maski Dr. Jart zamykają w skórze składniki nawilżające i uspokajające.
Niczym naładowana maska w płachcie, ta sprytna innowacja od Dr. Jart polega na nałożeniu na twarz lodowatej gumy nasyconej kwasem hialuronowym, która „osiada” na twarzy, uszczelniając nawilżenie, jednocześnie chłodząc i uspokajając skórę. Badania przeprowadzone przez markę sugerują, że temperatura skóry została tymczasowo obniżona o 12°F – wystarczająco, aby pobudzić przepływ krwi do działania.
111 Skin
net-a-porter.com
£85
SHOP NOW
Serum regenerujące firmy 111 Skin wykorzystuje składniki, które dają takie same rezultaty jak krioterapia. „Dodaje twarzy energii dzięki ATP (który jest podstawową energią komórkową) oraz składnikom pobudzającym krążenie, które powodują drenaż limfatyczny i zmniejszają widoczne zmęczenie i opuchliznę” – mówi Alexandrides.
111 Skin
net-a-porter.com
£65
SHOP NOW
Ulubione za kulisami, te plastry pod oczy są wypełnione peptydami i nawilżającymi ekstraktami morskimi, które zmniejszają opuchliznę i tymczasowo wygładzają drobne zmarszczki.
Te wypełnione lodowatym płynem kule pomogą przesunąć toksyny zalegające pod oczami i zwiększą przepływ tlenu na powierzchni skóry.
.
Leave a Reply