Reddit – kokaina – Jak stwierdzić, czy koks jest nieoszlifowany?
Gotowy nie zgodzić się z niektórymi z twoich punktów tutaj, nie próbując być kutasem, ale chciałem się wtrącić, kiedy widzę obiektywnie fałszywe informacje używane jako porady dla kogoś w jego sytuacji (tj. naprawdę duży zakup z dużą ilością pieniędzy na szali).
Dobra koka nie powinna się w ogóle palić. Powinien być biały, a może nawet trochę żółty. Rybia łuska MOŻE być sproszkowana, jeśli jest z dna cegły. Tak, powinna być błyszcząca i miękka i rozpadać się super łatwo, prawie w płatkach. Kiedy naciskasz na kamień łyżką, powinien się spłaszczyć jak naleśnik… potem przeciągnij łyżkę, nadal naciskając na „naleśnik”, a olej (to gówno, które daje ci haj) sprawi, że będzie wyglądał jak biała pasta. Niektórzy ludzie mylą wilgotną kokę z oleistą, więc jest to dobry sposób na odróżnienie.
Powinien być mały lub żaden comedown – nie mówię, że pozostaniesz na haju na zawsze, ale nie będziesz odczuwał niepokoju/depresji/nie będziesz miał ochoty na więcej koki w żadnym momencie z wysoce czystą kokainą. Jest to GŁÓWNA właściwość, na którą zwracam uwagę, kiedy oceniam potencję. Powinieneś być na haju przez około godzinę, w przeciwieństwie do 20-30 minut. Tak, dobra koka jest prawie uspokajająca/relaksująca. Będziesz obudzony tak długo, jak długo będziesz na haju, ale po tej godzinie nie powinieneś mieć problemu z zaśnięciem – jeśli czujesz się gównianie i nadal jesteś na haju po upływie tej godziny, to masz do czynienia z koką, która została z czymś pocięta, najprawdopodobniej z speedem lub kofeiną. Cola nie jest środkiem uspokajającym… w ogóle, nie bardzo wiem, co przez to rozumiesz.
Jest mnóstwo bardziej legalnych sposobów na stwierdzenie, czy koks jest czysty. Jestem tak przyzwyczajony do zapachu dobrej skali w tym momencie, że wszystko co muszę zrobić to powąchać cegłę/worek/whatever i wtedy mogę podjąć decyzję.
TLDR: super mocna koka powinna rozpadać się na płatki, być super błyszcząca, mieć konsystencję zamarzniętego masła po ściśnięciu jej między palcami, i nie powinna sprawić, że poczujesz się inaczej niż normalnie, kiedy nie jesteś już na haju.
Mam nadzieję, że nie wyszedłem na wszystkowiedzącego dupka, po prostu chciałem podzielić się moimi mentalnymi notatkami jako rezultat rozszerzonego doświadczenia z dobrym towarem.
Szczęśliwej jazdy na nartach wszystkim. Bądźcie bezpieczni.
Leave a Reply