Nadszedł czas, aby przestać debatować, czy hot dog jest kanapką
Niewiele pytań jest tak podzielonych jak debata hot dog / kanapka. Z pewnością miałem go więcej razy niż mogę zliczyć.
Ale to, co jest wyjątkowe w kontrowersji nie jest to, jak chętni ludzie są do sporu; to jak martwy są w swoich opiniach od początku. Nawet najbardziej ambiwalentni, niezdecydowani ludzie, jakich znam, mają silne opinie na temat kategorycznej tożsamości hot-doga. Nigdy też nie widziałem, żeby ktoś zmienił zdanie w tej sprawie. Nikt nie zdołał mnie przekonać, że hot dog to kanapka. (Jestem nie-kanapowcem, dla ścisłości.) Nasza osobista taksonomia jest pierwotna i żelazna.
Co również uważam za interesujące to fakt, że jeśli naprawdę zagłębisz się w chwasty tych debat, staje się jasne, że każdy, po obu stronach rozłamu, rozumie, że trochę się myli.
„Czy uważasz, że hot dog to kanapka?” Zapytałem przyjaciela innego dnia, w ramach przygotowań do tego artykułu.
„To nie jest najbardziej typowy referent dla 'kanapki’,” zastanawiał się. „Ale gdyby ktoś powiedział: 'Na tym wydarzeniu mamy tylko kanapki’, nie zdziwiłbym się, gdybym się pojawił, a hot dogi byłyby częścią jedzenia.”
„Byłbyś zaskoczony, gdyby podawali plastry pizzy złożone na pół?” zapytałem.
„Tak”, przyznał.
„Czym różnią się one od hot dogów?”
„Odezwę się do ciebie”, powiedział.
„Hot dog spełnia wszystkie konieczne i wystarczające warunki, aby zrobić kanapkę”, upierał się inny przyjaciel. „To coś wewnątrz dwóch kawałków chleba. Kształt chleba nie ma znaczenia.”
„Ale hot dog nie ma dwóch kawałków chleba,” powiedziałem. „To jeden kawałek chleba, który jest złożony.”
„Kanapki z Subwaya nie zawsze są rozcięte na całej długości,” odparł. „Ale myślisz, że to są kanapki, prawda?”
„Chyba tak,” odpowiedziałem.
Ujmując to inaczej: co to jest „gra”? Ludwig Wittgenstein był pierwszym filozofem, który zajął się tym pytaniem. Twierdził on, że nie ma żadnej cechy wspólnej i unikalnej dla wszystkiego, co uważamy za „grę”. Nie chodzi o zasady (jakie są zasady gry w Catch?), nie chodzi o konkurencyjność (wiele gier, takich jak Hanabi i escape roomy, to gry zespołowe), nie chodzi o wygraną i przegraną (nikt nie wygrywa w tradycyjnym Tagu), nie chodzi o zabawę (nikt nie lubi Monopoly, daj spokój), nie chodzi o zaangażowanie umiejętności (Ruletka), ani o uczestnictwo w grupie (Pasjans).
Podobnie, wszyscy jesteśmy świadomi (lub powinniśmy być), że dla każdego zestawu kryteriów, które wysuwamy, aby zdefiniować „kanapkę”, naysayers mogą przedstawić kontrintuicyjny wyjątek – oczywistą kanapkę lub nie-kanapkę, dla której nasza nomenklatura nie uwzględnia. Jednak, nasza pewność co do definicji kanapki pozostaje, przypadki krawędzi być przeklęty.
To jest to, co jest genialny o tym quizie, stworzony przez Sarah Drasner, szef doświadczenia deweloperów w web-developer platformy Netlify. Kliknij, a zostaniesz poproszony o zidentyfikowanie kanapkowego lub niekanapkowego stanu różnych kulinarnych artefaktów: empanady, pieroga z zupą, burgera, naleśnika. Z każdym nowym elementem, jesteś zmuszony do ponownego przemyślenia swojej definicji „kanapki”; właśnie wtedy, gdy myślisz, że masz jeden, który działa, następny element wysyła cię scrambling. Jest to ćwiczenie pokory – głęboko osobista ilustracja tego, jak trudno jest opisać nasze językowe intuicje i o ile trudniej jest dostosować je do logiki.
Na końcu nie dostajesz oceny. Zamiast tego, zostajesz umieszczony na tradycyjnym wykresie kanapkowym z „purystą składnikowym” i „purystą strukturalnym” na osiach. (Dostałem Lawful Good – czyli purysta składnikowy i purysta strukturalny na obu skrajnych osiach.)
To jest, moim zdaniem, właściwy sposób podejścia do Debaty o Hot Dogach. Z pewnością jest to lepsze niż spieranie się w kółko. Jest oczywiste, że opinie ludzi w tej sprawie raczej nie zmienią się w oparciu o logiczne rozumowanie. Język jest naszym jedynym narzędziem do opisywania sobie nawzajem naszej rzeczywistości, a tutaj jest on po prostu nieodpowiedni. Głęboko wierzę, że rolka homara jest kanapką, a hot dog nie. Nigdy nie będę w stanie wyartykułować dlaczego. Ale silnie, metafizycznie wiem, że tak jest. Tak samo jak nigdy, przenigdy nie przekonasz mnie, że pasjans nie jest grą.
Nie walczmy więc ze sobą; to nie jest użyteczne. Z drugiej strony, warto pozwolić sobie nawzajem na kategoryzowanie jedzenia w sposób, który ma dla nas sens. Może opisanie hot doga jako kanapki pomaga poczuć się bardziej swojsko ludziom z tych części świata, gdzie hot dogi nie są powszechne. Może postrzeganie hot-doga jako oddzielnego posiłku pomoże wybrednemu dziecku, które nie lubi kanapek, poczuć się dobrze jedząc tego. Podejrzewam, że większość ludzi wpadła do obozu, który działa dla nich.
Leave a Reply