Hip-hop restauracje: Australia’s popular yet polarising food trend
Pop do jednego z wielu modnych barów z burgerami, które wypełniają australijskie śródmieścia, a istnieje prawdopodobieństwo, że znajdziesz tam jeden z następujących elementów: przerośnięty mural amerykańskiego rapera; kolorowe graffiti będące hołdem dla slangu hip-hopowego; głośniki odtwarzające utwory Biggie Smallsa, 2Paca lub Snoop Dogga; oraz pozycję w menu zwaną „Cheezy Yeezy” (po Kanye West) lub „The Ghostface” (Ghostface Killah).
W ciągu ostatnich kilku lat, hip-hop tematyczne jadłodajnie wydają się mieć popped up wszędzie. Jedzenie koncentruje się głównie na hamburgerach i smażonych kurczakach, jak w Milky Lane i 4 Ounces, ale trend zaczął przenosić się do innych kuchni zbyt.
Jest Biggie Smalls Kebabs w Collingwood, „ściśle ponad 18s” włoska restauracja Big Poppas w Sydney, a specjalne wydarzenia, takie jak „90s Throwback Vegan Hip-Hop High Tea” organizowane przez Belleville w maju (być może najbardziej Melbourne wydarzenie w historii). Butter w Surry Hills w Sydney to osobliwa oferta: hybrydowy sneaker, smażone kurczaki i szampan bar, z pozycji menu, w tym kanapkę Cheezus i Grand Master Box, a comiesięczne online hip-hop funkcji nazwie Butter & Beats.
Trend nabrał takiego rozpędu, że satyryczna strona internetowa The Betoota Advocate opublikował historię o tym: Trendy Inner-City Burger Joint Fined For Not Playing Enough Wu-Tang Clan. Ale kiedy słodki motyw staje się obraźliwy? I czy jest to kiedykolwiek kulturalnie głuche na ton?
Raport Nielsena wykazał, że w 2017 roku hip-hop po raz pierwszy prześcignął rocka jako najpopularniejszy gatunek w Stanach Zjednoczonych; a w Australii zajmuje więcej mainstreamowych przestrzeni niż kiedykolwiek. Kendrick Lamar znalazł się na szczycie Hottest 100 i był gwiazdą Splendour in the Grass w tym roku, a ASAP Rocky przewodzi line-upowi Listen Out w tym miesiącu. W styczniu Post Malone wyprzedał stadiony w całej Australii, a kilka miesięcy później 16 z 17 utworów na jego albumie Beerbongs & Bentleys trafiło na listę 50 najlepszych singli Arii.
Trend w australijskim świecie jedzenia nie jest nowy (Perth’s grilled cheese establishment, Toastface Grillah, otwarty w 2013 r.), ale jako gatunek idzie w supersize, więcej restauracji zarabia na tym, z menu i muralami, które są większe, odważniejsze i – co istotne – bardziej Instagrammable.
Chady Khouzame, menedżer lokalu The Carter w Sydney, mówi, że wzrost gatunku „stworzył rynek dla ludzi, aby znaleźć miejsce, w którym można doświadczyć kultury hip-hopu” w Australii. Restauracja/bar z amerykańskim wystrojem nosi nazwę na cześć hip-hopowej pary Jay-Z i Beyoncé, a w menu znajdują się dania nazwane na cześć Nicki Minaj i Notorious BIG.
Temat, jak mówi Khouzame, został zainspirowany jego własną miłością do hip-hopu. „Po kilku podróżach służbowych do USA poczułem, że w Sydney brakuje hip-hopowego klimatu, a w szczególności amerykańskiego comfort food.”
Ale to nie jest dla wszystkich – nawet nie dla wszystkich fanów hip-hopu. Mitch Orr jest szefem kuchni w wielokrotnie nagradzanym ACME w Sydney; często puszcza hip-hop przez głośniki, ale to tylko tyle.
„Otwarcie restauracji w oparciu o trend nigdy nie jest dobrym pomysłem”, mówi Guardian Australia. „W dzisiejszych czasach ludzie czują, że potrzebują haczyka, który wyróżni ich biznes. Kiedyś było to gotowanie wyjątkowego jedzenia lub oferowanie świetnej obsługi, ale w erze Instagrama, haczyk jest tym, co ludzie będą umieszczać w mediach społecznościowych … a serwowany produkt schodzi na dalszy plan.”
Poza tym, jak mówi Orr, powiązania między jedzeniem a hip-hopem w niektórych z tych restauracji są „super, kurwa, niepewne”. W Bondi, na przykład, Kingfish Poke – „fresh eats, dope beats” – posiada mural zmarłego rapera 2Pac trzymającego pałeczki, gdzie jego niesławny tatuaż „Thug Life” został zamieniony na slogan „Fish Life”. Jest kurczak poke nazwie po Kendrick Lamar, którego ojciec pracował w KFC, a opcja tofu nazwie po Jay-Z, który ma dabbled w veganism.
Orr mówi w niektórych przypadkach, niechlujnie zacierane razem tematy mogą odwracać uwagę od rzeczywistej żywności. „Jeśli masz dobry produkt – czy to wegański, poke czy burgery – miej to jako swój punkt sprzedaży. Jeśli twój produkt jest gównem, dodanie słów 'hip-hop’ do modelu restauracji nie jest sposobem na rozwiązanie twoich problemów … Jako osoba, która kocha rap, jest to niezwykle cringeworthy co najmniej, skłaniając się do obraźliwego.”
W 2016 roku restauracja w Melbourne FAT Fried and Tasty znalazła się pod ostrzałem za umieszczenie dużego obrazu Biggie Smalls trzymającego photoshopped podudzie kurczaka w swojej restauracji, obok obrazów białych rodzin trzymających broń i sloganów takich jak „Chicken Over Bitches”. Biorąc pod uwagę, że Smalls został zastrzelony w 1997 roku, długotrwałe stereotypy wiążące czarnych Amerykanów ze smażonym kurczakiem i długą historię przemocy z użyciem broni w Ameryce, nie jest trudno zrozumieć, dlaczego wielu uznało ten wystrój za niesmaczny.
(Od tego czasu, właściciele FAT Fried i Tasty zastąpiły niektóre z obrazów – ale Biggie Smalls plakat nadal stoi.)
W styczniu, Milky Lane otworzył nowy oddział ich hip-hop restauracji, opisując wnętrze jako posiadające „upmarket ulicy i getto czuć”. Z jadłodajni siedzi w słońcu nasączonym plaży na przedmieściach Cronulla, oksymoroniczne sformułowanie uderzył nerw z Hau Latukefu, gospodarz tygodniowego Triple J hip-hop show. W swoim własnym poście na Instagramie, nazwał Milky Lane za „przypadkowy rasizm i przywłaszczenie kulturowe w najlepszym wydaniu”, wywołując ognistą sekcję komentarzy.
„Problem leży w ich ignorancji. Jeśli znasz kogoś, kto mieszka w getcie lub jest z getta, powie ci, że to nie jest wybór dla nich, aby tam zamieszkać”, Latukefu mówi Guardianowi. „Getto nie jest czymś, co firma z Cronulla może wykorzystać do opisania swojego super fajnego i szykownego lokalu. Nie będziesz próbował opisać swojego świstawego miejsca biznesu jako 'houso chic’, prawda?”. (Milky Lane powiedział Guardianowi, że kopia była „niepoprawnym sformułowaniem” od kogoś, kto nie był w stanie mówić w imieniu restauracji.)
Prawdopodobnie bardziej niż jakakolwiek inna subkultura, hip-hop trzyma autentyczność blisko swojego serca, więc firmy, które używają go jako taniego chwytu marketingowego są zobowiązane do zmierzenia się z pewnym backlash.
„Czuję, że możesz powiedzieć, kiedy ktoś jest autentyczny o swojej miłości i uznaniu dla muzyki i kultury, a kiedy ktoś po prostu używa ich, ponieważ jest to na trendzie”, mówi Latukefu. „Jeśli naprawdę ci na tym zależy, to będzie to widać. Daj mi cheeseburgera Master P lub pizzę KRS-One, a ja tam jestem.
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.
Leave a Reply