Glenn Beck: Facebook Made Us Feel More Welcome Than the Republican Party Has

Facebook CEO Mark Zuckerberg spotkał się z 16 konserwatywnych liderów w siedzibie firmy Środa, aby odnieść się do zarzutów, że social media gigant miał tłumione konserwatywnych treści. Facebook zaprzeczył tym zarzutom. TIME rozmawiał z Glennem Beckiem, konserwatywnym gospodarzem radiowym i telewizyjnym, autorem i założycielem The Blaze, o jego przemyśleniach na temat spotkania, o tym, jak media społecznościowe wpływają na wybory i o znaczeniu utrzymania standardów moralnych w polityce.

Jaka była twoja reakcja na spotkanie z Facebookiem w środę?

Myślałem, że to było świetne. Myślałem, że byli szczerzy. I jak wychodziłem, pomyślałem: „Jaka firma zrobiła to z konserwatystami?”. Zwłaszcza firma medialna.

Teraz Target mówi mi, że moja żona lub moja córka musi wejść do łazienki, gdzie może być obcy mężczyzna, a ja mogę albo to polubić, albo zrobić zakupy gdzie indziej. Oto Facebook, znacznie większa globalna korporacja, siada z konserwatystami i mówi: „Myślę, że jest problem, a jednym z problemów jest to, że nam nie ufacie, a my chcemy z wami pracować, aby zbudować to zaufanie.”

Nie dostałem telefonu od Washington Post lub Google lub Twittera lub The New York Times kiedykolwiek mówiąc: „Usiądźmy z grupą z was, abyśmy mogli zrozumieć, jakie są wasze myśli i uczucia oraz dokąd zmierzacie i jak możemy pomóc”. Pomyślałem, że to niesamowite.

Czy byłeś zaskoczony słysząc zarzuty, że Facebook tłumił konserwatywne treści?

Nie sądzę, żeby jakikolwiek konserwatysta był kiedykolwiek zaskoczony. I to niekoniecznie jest tak, że myślimy, że wszyscy są na zewnątrz, wiesz, oh zamierzamy to zrzucić. Po prostu myślę, że uprzedzenia są w ludzkiej naturze i inaczej postrzegasz historie. Więc nie byłem zaskoczony.

Ale powiem ci, że niektórzy ludzie mówią, że mają-jak Steven Crowder mówi, że ma dowód na to, itp. itd. Ale wiem, bo jestem wydawcą The Blaze, że również widziałem algorytm Facebook zmienić liczbę osób kierowanych do naszej witryny i naszych historii.

I jak Mark wyjaśnił to wczoraj wszystkim tam – i wiedziałem o tym od jakiegoś czasu, bo mieliśmy ten problem i zadzwoniłem do nich i powiedziałem: „Hej, co się dzieje?”- próbują opracować algorytm, który nie próbuje wypchnąć wydawców lub zgnieść czyjejkolwiek opinii. Ich pierwszą linią biznesu są zwykli ludzie, którzy łączą się ze swoimi przyjaciółmi i dzielą się zdjęciami swojej rodziny i tym podobnymi rzeczami. Oni starają się utrzymać kogoś z gier hazardowych systemu.

Nie sądzę, żeby to był konserwatywny hit. Jedna z konserwatywnych grup powiedziała, że w czasie wyborów ich ruch na stronie spadł o 50%, ale jak sam powiedział, wskazując na to, wie również, że Huffington Post w tym samym czasie spadł o 70%. Więc to nie jest celowanie w konserwatywną myśl.

Jak ważny jest Facebook dla The Blaze i dla Ciebie osobiście w dotarciu do odbiorców?

Myślę, że Facebook jest prawdopodobnie najważniejszym systemem komunikacji w moim życiu. Jest to telewizja, jest to radio, jest to gazeta, i w pewien sposób, co najważniejsze, jest to telefon. Wykorzystał wszystkie te sposoby komunikowania się i przekształcił je z mediów masowych w media osobiste i indywidualne. Myślę, że jest to niezwykłe dla nas wszystkich.

Czy ufasz Facebookowi i Markowi Zuckerbergowi?

Mark patrzy człowiekowi w oczy przez cały czas. Obserwowałem go uważnie. Obserwowałem też Sheryl i Petera Thiela oraz cały zespół. Ani razu nie odniosłem wrażenia, że mówią te rzeczy, żeby mieć to z głowy. Myślę, że są szczerzy.

Miałbym nadzieję, że konserwatyści uznają, że firma, która jest naprawdę w 80% globalna, nie musi się nikomu kłaniać, ale uznają, że po raz pierwszy zadzwonili do konserwatystów i powiedzieli: „Hej, chcemy cię tutaj. Jak możemy uczynić to lepszym?”.

Myślę, że to jest naprawdę ważne. I ja im wierzę.

Inna rzecz, która myślę, że jest ważna, słyszałem niektórych ludzi mówiących, że powinni mieć jakiś rodzaj szkolenia, gdzie konserwatyści są wzywani, aby dać im jakiś rodzaj szkolenia wrażliwości; jest wielu liberałów, którzy nie pracują wokół lub nie znają żadnych konserwatystów. Niektórzy mówią też, że może powinni mieć parytety zatrudnienia i powinni zatrudniać określoną liczbę konserwatystów.

Ja, dla jednego, jestem konserwatystą, ponieważ wierzę, że te rzeczy nie działają. Miałbym nadzieję, że nie bylibyśmy typem ludzi, którzy próbowaliby wepchnąć prywatnemu biznesowi do gardła systemy i rzeczy, o których wiemy, że nie działają. To nie jest to, kim jesteśmy.

Facebook jest bardzo zaangażowany w te wybory – sponsoruje konwencje, współpracuje przy debatach – czy obawiasz się, że Facebook może mieć wpływ na wybory?

Zawsze jestem zaniepokojony, kiedy ludzie gromadzą tak wielką władzę, jaką ma Facebook. Jednak ich algorytmy są w całości AI – i mówili nam dużo o sztucznej inteligencji. Chcą, aby uzyskać człowieka z drogi, ponieważ ludzie są stronniczy.

To nie jest w ich najlepszym interesie, aby to zrobić. Z tego, co zostało powiedziane, byłoby to kuszące, aby to zrobić.

To będzie naprawdę pierwsza prezydentura na Facebooku. Wszystko odbywa się w mediach społecznościowych – reklamy telewizyjne i radiowe nie znaczą już tyle, co kiedyś. Ale wierzę, że starają się być uczciwi. Tak długo, jak będą to udowadniać i kontynuować działania, które podejmują i będą tak przejrzyste, jak to tylko możliwe, będę wierzył im na słowo. Dopóki nie udowodnią, że jest inaczej. Ale ja im wierzyłem.

Czy podejrzewasz cenzurę lub stronniczość na innych stronach mediów społecznościowych?

Jestem osobowością, która ma 3,3 miliona ludzi na Facebooku. Jestem również wydawcą – prawdopodobnie 70% ruchu pochodzi z mediów społecznościowych. Byłbym na pierwszej linii frontu, aby to zobaczyć. Ja po prostu tego nie widziałem. Przynajmniej nie w mediach społecznościowych.

W rzeczywistości, zanim spotkałem się z Markiem Zuckerbergiem, jadłem lunch z Evem Williamsem, jednym ze współzałożycieli Twittera, który założył Medium, nową platformę, i on w zasadzie mówił to samo. Bardzo chciałby, żeby konserwatyści byli zaangażowani i chciał się dowiedzieć, jak mógłby zaangażować konserwatystów w to medium. A Quora dotarła do mnie jakiś rok temu i powiedziała to samo.

Dużo ku zaskoczeniu przeciętnej osoby, Dolina Krzemowa jest bardzo liberalna, ale jest też bardzo libertariańska. Są przede wszystkim kapitalistami. I wiedzą, że zrażanie do siebie połowy populacji nie jest dobrym interesem. Wiedzą też, że tradycyjne media pozbawiły 50% społeczeństwa praw wyborczych i nie chcą popełnić tego błędu.

Jak Facebook i inne media społecznościowe wpłynęły na kandydaturę Donalda Trumpa?

Telewizja w prawyborach odegrała prawdziwą rolę w tym, jak przebiegały debaty. Ale myślę, że były to media społecznościowe – przyjaciele łączący się z przyjaciółmi – a następnie również wiem, że Donald Trump miał trochę robo-spam dzieje na mediach społecznościowych. W szczególności można dość szybko oczernić ludzi i wyrządzić im poważne szkody, jeśli zakontraktuje się robispam, w którym tweety lub komentarze nagle wszędzie dotyczą jakiegoś aspektu wypowiedzi i wyglądają jak wypowiedzi prawdziwych ludzi, podczas gdy w rzeczywistości nie są to prawdziwe osoby. Myślę, że jest to niebezpieczna rzecz, aby dostać się do.

I to jest jedna rzecz, której bym sobie życzył, aby Facebook i Twitter i wszyscy inni albo oznaczali tych spamerów, albo byli na ich tropie, szczególnie podczas kampanii prezydenckiej. Bo myślę, że to jest naprawdę niebezpieczne. Ludzie zakładają, że to ktoś po drugiej stronie, a często tak nie jest.

W czwartek rano zamieściłeś ankietę na swojej stronie na Facebooku z pytaniem, czy standardy moralne zmieniają się z czasem. Jak myślisz, w jaki sposób standardy moralne dla platform mediów społecznościowych muszą się zmienić z czasem?

To był jeden z rozmów, które miałem z Ev Williams wczoraj. On jest facetem, który jest wielkim zwolennikiem Obamy. A ja oczywiście nie byłem. I rozmawialiśmy o tym, jak zjednoczyć kraj. Jak sprawić, by ludzie nie byli tak witalni i powrócili do rozsądku?

I myślę, że to będzie trudne, ale myślę, że jeśli ludzie po obu stronach przejścia – a zwłaszcza potężni przywódcy w mediach – dadzą przykład, możemy być w stanie powrócić do tych wartości i standardów, które kiedyś mieliśmy po prostu z natury – że wymieniliśmy się nawzajem i traktowaliśmy się z godnością.

To było to, co było tak imponujące wczoraj na Facebooku. Oni powiedzieli nam dokładne przeciwieństwo tego, co czuje się konserwatysta, że media, a nawet Partia Republikańska powiedział. Partia Republikańska powiedziała: „Konserwatyści, nie pasujecie tutaj. A my tak naprawdę nie słuchamy. I z tego powodu tak naprawdę nie macie kontroli nad własnym życiem.”

A to, co wczoraj powiedział Facebook, to: „You do belong here. Słuchamy cię. A z odpowiednim AI, będziesz miał kontrolę nad swoimi informacjami i tym, co przeglądasz.”

I to jest to, czego ludzie teraz szukają. A jeśli uda nam się to zrobić i zaczniemy otwierać ścieżki do dialogu, zmienimy świat.

Skontaktuj się z nami pod adresem [email protected].

Leave a Reply