Geneseo – 'Greatest Show on Turf’ – Air Show Report

Wspaniały pokaz Mustangów w powietrzu nad Genesee Valley z Markiem Murphym lecącym 'Never Miss’ i Andrew McKenną w jego fabrycznie świeżym P-51D. (fot. Tom Pawlesh)
Zachwycające połączenie Mustangów nad Genesee Valley z Markiem Murphym lecącym 'Never Miss' i Andrew McKenną w jego fabrycznie nowym P-51D. (fot. Tom Pawlesh)
Zachwycające połączenie Mustangów nad Genesee Valley z Markiem Murphym latającym na 'Never Miss’ i Andrew McKenną w jego fabrycznie nowym P-51D. (foto Tom Pawlesh)

by Tom Pawlesh

Narodowe Muzeum Samolotów Wojennych zorganizowało swój doroczny pokaz lotniczy w weekend 11/12 lipca w Geneseo w stanie Nowy Jork. Pogoda na „The Greatest Show on Turf” była absolutnie idealna: 85F i słońce każdego dnia.

Geneseo to coś więcej niż tylko pokazy lotnicze. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: od pokazów samolotów, przez rekonstruktorów, zabytkowe samochody i wozy strażackie, po sprzedawców żywności. Był nawet symulator drona USAF MQ-9 Reaper oferujący trochę czasu z kijkami. Dla dzieci przygotowano ściankę wspinaczkową, domek do skakania, tor przeszkód Kiddie-Commando Obstacle Course oraz możliwość zbudowania własnego DC-3 z klocków Lego. Jest więcej niż wystarczająco oferty w Geneseo, aby zabawić całą rodzinę.

Dwa z P-51D Mustangów w obecności Mark Murphy w 'Never Miss' i Scott Yoak w 'Quick Silver'. (fot. Tom Pawlesh)
Dwa z obecnych P-51D Mustangów to Mark Murphy w 'Never Miss’ i Scott Yoak w 'Quick Silver’. (fot. Tom Pawlesh)
Wóz strażacki Ford z 1939 roku; jeden z kilku zabytkowych pojazdów strażackich na wystawie. (photo by Tom Pawlesh)
1939 Ford fire truck; jeden z kilku zabytkowych pojazdów strażackich na wystawie. (fot. Tom Pawlesh)

Całe lotnisko jest otwarte dla widzów, więc jest dużo interakcji między pilotami i tłumem. Widzowie mogą wejść do hangaru i popatrzeć jak wykonawcy przygotowują swoje samoloty na ten dzień. Znalazłem Roba Hollanda siedzącego na podłodze hangaru i naprawiającego swoje podwozie oraz swobodnie rozmawiającego z widzami. Żadne inne pokazy lotnicze nie są tak intymne! Kiedy samoloty muszą latać, ekipa oddanych wolontariuszy i kadetów Civil Air Patrol kieruje tłum na bezpieczną odległość, ale wciąż daje widzom bliskie widoki, gdy piloci startują i kołują na pas startowy.

Potężna formacja nad Genesee Valley z udziałem Andrew McKenna w jego P-51D Mustang obok Grega Sheltona w FM-2 Wildcat, Mark Murphy w innym P-51D, Rob Holland w MXS-RH, Jerry Kerby w RV-8A i Dave Murphy w Texanie. (fot. Tom Pawlesh)
Potężna formacja nad Genesee Valley z udziałem Andrew McKenna w jego P-51D Mustang obok Grega Sheltona w FM-2 Wildcat, Marka Murphy’ego w innym P-51D, Roba Hollanda w MXS-RH, Jerry’ego Kerby’ego w RV-8A i Dave’a Murphy’ego w Texanie. (photo by Tom Pawlesh)

W tym roku na pokazie można było zobaczyć warbirdy, akrobacje i pokazy odrzutowców. Rob Holland latał akrobacyjnie w swoim MXS-RH; Kent Pietsch w swoim Interstate Cadet 'Jelly Belly’ i Jerry 'Jive’ Kerby w swoim RV-8A. Mark Murphy, Andrew McKenna i Scott Yoak zachwycili tłum pokazami akrobacji w swoich P-51 Mustangach, Greg Shelton w F4F Wildcat, a John „Skipper” Hyle w swoim Harvardzie Mk 4.

Art Nalls piecze ziemniaki w Sea Harrier. (fot. Tom Pawlesh)
Art Nalls piecze ziemniaki w Morskim Harrierze. (fot. Tom Pawlesh)
Mark 'Crunchy' Burgess w swoim L-39C Albatross. (fot. Tom Pawlesh)
Mark 'Crunchy’ Burgess w swoim L-39C Albatross. (fot. Tom Pawlesh)

Mark 'Crunchy’ Burgess ścigał się nad polami kukurydzy w L-39C Albatrosie Warrior Aviation, a Art Nalls wykonywał swoją unikalną rutynę w jedynym prywatnym, zdatnym do lotu Sea Harrierze. Mimo, że L-39 operował z lotniska w Rochester, Art Nalls latał swoim „SHAR” z pasa trawiastego w Geneseo i wykonał kilka imponujących startów i lądowań z skierowanymi w dół dyszami wydechowymi swojego odrzutowego myśliwca rzucając kurzem i trawą w każdą stronę. Art Nalls w swoim Morskim Harrierze i Greg Shelton w Wildcacie również wzięli udział w locie Dziedzictwa Korpusu Piechoty Morskiej.

Lot Dziedzictwa Piechoty Morskiej z Artem Nallsem w Morskim Harrierze i Gregiem Sheltonem w Wildcacie. (fot. Tom Pawlesh)
Lot Dziedzictwa Marynarki Wojennej z Artem Nallsem w Sea Harrier i Gregiem Sheltonem w Wildcat. (fot. Tom Pawlesh)

Inne samoloty zabawiające publiczność w Geneseo to B-25 'Miss Hap’, 'Take-off Time’ i 'Panchito’. Liczne T-6 Texany i dwupłatowce Stearman, BT-13 Valiants oraz inne samoloty szkoleniowe i łącznikowe wykonywały przeloty. TBM Avenger „She’s the Boss” z Charliem Lynchem za sterami symulował wojnę na Pacyfiku u boku Kena Lairda w japońskiej replice Val i B-25… oczywiście przy akompaniamencie odpowiednio ostrych wybuchów pirotechnicznych na ziemi! Weteran D-Day z Narodowego Muzeum Samolotów Wojennych Douglas C-47 'Whiskey 7′, pilotowany przez Chrisa Polhemusa i Johna Lindsaya, był również na miejscu, wykonując zrzuty spadochronowe, przeloty i oferując przejażdżki po pokazie. Niewiarygodnie, DC-3 'Flabob Express’ przyleciał na pokaz aż z Kalifornii. Wiele innych zabytkowych samolotów cywilnych i wojskowych było również na wystawie statycznej.

TBM Avenger latał Charlie Lynch. (fot. Tom Pawlesh)
TBM Avenger leciał z Charlie Lynch. (fot. Tom Pawlesh)
C-47 'Whiskey 7' z Narodowego Muzeum Samolotów Wojennych, pilotowany przez Chrisa Polhemusa i Johna Lindsaya. (fot. Tom Pawlesh)
Przygotowany przez National Warplane Museum samolot C-47 'Whiskey 7′, którym latają Chris Polhemus i John Lindsay. (fot. Tom Pawlesh)
Greg Shelton w Wildcat i Ken Laird w Val. (fot. Tom Pawlesh)
Greg Shelton w Wildcacie i Ken Laird w Val. (fot. Tom Pawlesh)

Podczas pokazów lotniczych odbył się Salut dla Weteranów wszystkich służb z USA i Kanady. Spiker zaprosił wszystkich weteranów, aby stanęli w centrum pokazu i zostali odpowiednio rozpoznani przez tłum. Podczas gdy amerykańskie i kanadyjskie hymny narodowe odbijały się echem nad doliną Genesee, trzy P-51 Mustangi wykonały formację Missing Man nad głową, aby oddać hołd tym żołnierzom, którzy nie powrócili.

Salute to Veterans. (fot. Tom Pawlesh)
Salute to Veterans. (fot. Tom Pawlesh)

Grupa All Veteran wykonała skoki spadochronowe z Mike’m Elliottem, odznaczonym weteranem. Elliott skakał trzy razy z 41 prezydentem George Bush Sr. W czerwcu ubiegłego roku, w 70 rocznicę D-Day w Normandii, Elliott skakał również z Helen Patton, wnuczką generała George Patton.

W ubiegłych latach w sobotni wieczór odbyła się potańcówka w hangarze z big bandem. W tym roku odbyła się wspaniała zbiórka pieniędzy na rzecz osób udzielających pierwszej pomocy, takich jak lokalna straż pożarna, służby ratownictwa medycznego i organy ścigania. Po bufecie odbył się wspaniały pokaz lotniczy o zmierzchu, z fajerwerkami i pokazem piro-muzycznym.

Stearman latany przez Quentina Marty'ego. (fot. Tom Pawlesh)
Stearman lecący według Quentina Marty’ego. (fot. Tom Pawlesh)
1941 Stearman i 1940 Pylmouth. (fot. Tom Pawlesh)
1941 Stearman i 1940 Pylmouth. (fot. Tom Pawlesh)
1939 Chevrolet Pumper. (fot. Tom Pawlesh)
1939 Chevrolet Pumper. (fot. Tom Pawlesh)
John 'Skipper' Hyle w Harvardzie Mk.4. (fot. Tom Pawlesh)
John 'Skipper’ Hyle w Harvardzie Mk.4. (fot. Tom Pawlesh)

Nie mogę powiedzieć nic o spędzeniu całego weekendu w Geneseo podczas pokazów lotniczych. W piątek pole jest otwarte dla publiczności na przylot samolotów i dzień ćwiczeń dla wykonawców. Dzień przylotów jest o wiele bardziej swobodny niż formalne dni pokazów lotniczych w weekend, a że jest to dzień powszedni, jest też mniejszy tłum. W ten sam weekend, w którym odbywają się pokazy lotnicze, organizowany jest Geneseo Summer Festival. Ta wesoła impreza rodzinna obejmuje muzykę, jedzenie i rękodzieło oraz wieczorne koncerty z fajerwerkami. Podsumowując, Narodowe Muzeum Samolotów Wojennych i miasto Geneseo mają wiele do zaoferowania i są świetnym miejscem na spędzenie letniego weekendu.

Greg Shelton w Wildcacie (zdjęcie Toma Pawlesh)
Greg Shelton w Wildcacie (zdjęcie Toma Pawlesh)

Szczególne podziękowania dla Charliego Lyncha, Craiga Wadswortha i Johna Ricciottiego za pomoc przy zdjęciach lotniczych. Wielkie podziękowania również dla Austina i Naomi Wadsworth, Grahama Cassano, Mike’a Raftusa i wszystkich wolontariuszy za uczynienie tegorocznych pokazów lotniczych tak niezapomnianymi dla mnie.

.

Leave a Reply