Dlaczego Nintendo zwolniło tę kobietę?

rapp nintendo

Nintendo zwolniło kobietę o nazwisku Alison Rapp w środę, decyzja, która ponownie kładzie światło na molestowanie w przemyśle gier.

Rapp pracowała w marketingu w Nintendo i była głośnym orędownikiem kobiet w grach.

Ona również był częstym celem online vitriol od zwolenników ruchu znanego jako GamerGate. Ruch ten rzekomo promuje etykę w grach – ale został potępiony za nękanie kobiet i ich zwolenników w przemyśle gier.

To właśnie to molestowanie, jak twierdzi Rapp, kosztowało ją utratę pracy.

Rapp znalazła się na gorącym stołku w związku z decyzją Nintendo o złagodzeniu seksualizacji dziewczyn w grach, według Kotaku.com. Chociaż Rapp nie był zaangażowany w proces podejmowania decyzji za te zmiany, ona stać się rodzajem kozła ofiarnego dla tych, którzy nie zgadzali się z Nintendo.

Ze swojej strony, Nintendo (NTDOF) powiedział, że niech go z Rapp — który był w firmie od 2013 roku — bo odkrył, że była „moonlighting” z drugiej pracy, co powiedział, że nie pozwala.

„Alison Rapp została zwolniona z powodu naruszenia wewnętrznej polityki firmy obejmującej posiadanie drugiej pracy w konflikcie z kulturą korporacyjną Nintendo”, zgodnie z oświadczeniem przesłanym do CNNMoney. „Chociaż wypowiedzenie pani Rapp następuje po tym, jak kilka tygodni temu stała się przedmiotem krytyki ze strony pewnych grup za pośrednictwem mediów społecznościowych, te dwie sprawy absolutnie nie są ze sobą powiązane”.

Rapp nie odpowiedziała na prośby o komentarz, ale w serii tweetów odnoszących się do jej wypowiedzenia, powiedziała, że firma nie zabrania pracy na boku. Powiedziała, że sam fakt, że Nintendo dowiedział się o jej moonlighting – co robiła pod pseudonimem – było spowodowane trolli internetowych próbujących ją zdjąć. Nie jest jasne, jaki rodzaj pracy wykonywała, a Nintendo odmówiło udzielenia wyjaśnień.

„GG wykopuje różne rzeczy na temat mojego życia osobistego i kontaktuje się z Nintendo w tej sprawie”, napisała na Twitterze.

Powiązane: Jak jeden hashtag może zrujnować twoje życie

Ten rodzaj nękania wpada w coś znanego jako „doxxing”, gdzie trolle używają platform publicznych do wykopywania informacji osobistych i grożenia czyjemuś bezpieczeństwu — lub, w tym przypadku, pracy.

W jej tweety o Nintendo, Rapp malowane obraz firmy, która unikała dyskusji o trudnych rzeczy. Powiedziała, że po pracy w firmie na jeden miesiąc, ona „poproszony, aby nie tweet o kulturze gwałtu, ponieważ może stać się duży historia. Niedawno powiedziała, że została pozbawiona statusu rzecznika prasowego w firmie, co według niej było spowodowane negatywną uwagą w sieci.

„Czy myślisz, że gdyby przemysł nie bał się kobiet, seks-pozytywności, itp. to anon moonlighting, który robiłam byłby problemem?” zatweetowała.

Related: Jeden tweet zrujnował jej życie

Nintendo powiedziało, że jest „zaangażowane w promowanie integracji i różnorodności zarówno w naszej firmie, jak i szerszej branży gier wideo, a my stanowczo odrzucamy molestowanie osób na podstawie płci, rasy lub osobistych przekonań.”

Ale zwolnienie Rappa ma niektórych fanów Nintendo ponownie przemyśleć swoje poparcie dla ikony firmy gier.

Genuinely shocked by Nintendo of America’s actions in terminating Alison Rapp’s employment.
Way to give in to the trolls.
Good job.

– Darren McCarthy (@TheDazeel) March 30, 2016

To firma, którą kocham, ale Nintendo popełniło ogromny błąd, którego nie mogę poprzeć. Biedna Alison. I am speechless

– Darren (@darrenkerwin) March 30, 2016

Horrible news. Alison jest fantastycznym ambasadorem Nintendo i jestem wściekły, że dali się omotać kampanii nienawiści https://t.co/qvBDUIyghQ

– Chris Scullion (@scully1888) March 30, 2016

Gamer Chris Kluwe, były gracz NFL, zobowiązał się nie kupować już produktów Nintendo ze względu na traktowanie Rappa przez firmę.

„Była nękana konsekwentnie, przez okres miesięcy, a Nintendo nie tylko milczało, ale dziś zdecydowało się ją zwolnić”, napisał, dzieląc się notatką ze swoimi 190 000 zwolennikami na Twitterze. „Nie mogę zgodzić się na tego rodzaju zachowania korporacji, gdzie tłum nienawiści może kosztować kobietę pracę, a ja nie przyczynię się do przyszłości, w której może się to przydarzyć moim własnym córkom”.

CNNMoney (Nowy Jork) First published March 31, 2016: 2:04 PM ET

.

Leave a Reply