Dlaczego mnie nie kochasz? Zapytałeś Google – oto odpowiedź
Dlaczego ja cię nie kocham? Cóż, prawie cię nie znam! Być może w tym tkwi problem – myślę, że wielu z nas, w tym ja, ma tendencję do mylenia poczucia bycia kochanym z poczuciem bycia rozumianym. Kiedy nie czujemy się rozumiani, poczucie samotności i izolacji może być duszące. To uczucie może być tym, co napędza nas do podjęcia naszych najtrudniejszych, najczulszych i najbardziej ludzkich uczuć do Internetu, w poszukiwaniu pocieszającej automatycznej odpowiedzi.
Byłem zakochany w kimś, kto mnie nie kochał, a podczas tej nieszczęśliwej epoki poszedłem do Internetu w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania, które byłem zbyt przerażony, aby go zapytać. Oczywiście, nie było ani jednej odpowiedzi, która by mnie usatysfakcjonowała, a ja w gruncie rzeczy szukałam informacji, które uczyniłyby mnie kochającą. Zastanawiałam się, czy uda mi się go przekonać do siebie, jeśli schudnę, będę mówiła delikatniej, rzadziej lub zakocham się w kimś innym. Ale nie możesz wygrać osoby, a jeśli sprowadzasz się do pytania, dlaczego nie jesteś kochany, już przegrałeś konkurencję.
Oczywiście, jest o wiele więcej do miłości niż romans poszedł źle. Niestety, niektórzy ludzie dorastają w środowisku, w którym odmawia się im miłości i uczucia przez ich rodziny. Może być trudno znaleźć miłość w późniejszym życiu, gdy nie doświadczyło się jej wystarczająco dużo w dzieciństwie. Jak można ją zidentyfikować lub wiedzieć, jak chcesz, abyś się czuł? W 1996 roku profesor psychologii i neuronauki Ruth Feldman podjęła przełomowe badania dotyczące opieki nad wcześniakami.
Myślano, że najlepiej unikać trzymania i przytulania dzieci urodzonych przedwcześnie, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się zarazków, gdy ich układ odpornościowy jest wrażliwy. Jednak Feldman odkrył, że kiedy grupa kontrolna niemowląt była trzymana przez co najmniej godzinę dziennie, miały one lepsze wzorce snu, skupienia i koncentracji – korzyści, które były nadal widoczne, kiedy dzieci miały 10 lat. Kiedy czujemy się kochani, dobrze się rozwijamy. Nasza potrzeba czucia się kochanym jest pierwotna, więc kiedy pytamy „Dlaczego mnie nie kochasz?”, być może tak naprawdę zadajemy pytanie o nasze własne przetrwanie.
Pozer pojawia się często w popkulturze. „Why don’t you love me?” został zawodzony przez szeroką gamę wykonawców, w tym Beyoncé, Hank Williams, Red Hot Chilli Peppers i intrygująco, ktoś, kto nazywa siebie Jazzy Elf. Jest to tytuł jednego z odcinków Nashville, a pytanie to zadaje sobie bezwiednie ogromna liczba fikcyjnych bohaterów i bohaterek. Odpowiedź brzmiała, różnie: „Ponieważ jestem wampirem i nie jestem gotowa wtajemniczyć cię w świat nieumarłych”, albo „Ponieważ kochasz swojego męża i jeśli nie wsiądziesz do tego samolotu do Lizbony, będziesz tego żałować… wkrótce i do końca życia”, albo „Ponieważ wolałabym pójść na bal z Andrew McCarthym.”
W filmach, nieodwzajemniona, obsesyjna miłość jest przedstawiana jako coś, co jest szlachetne i konieczne, nawet jeśli rzeczywistość może być szkodliwa i niezdrowa. Istnieje wszechobecne poczucie romantycznego przywileju. Prowadzi się nas do przekonania, że domaganie się wiedzy, dlaczego nie jesteśmy kochani, jest sposobem na popchnięcie fabuły naszego życia do przodu, i że jeśli wystarczająco dużo zapytamy, nasze uczucia zostaną odwzajemnione w trzecim akcie.
Pytanie, dlaczego ktoś nas nie kocha, nigdy nie przyniesie satysfakcjonującej odpowiedzi. Pytanie to może jednak wnieść do naszego życia więcej miłości, jeśli potraktujemy je jako wezwanie do działania. Jeśli pytamy, dlaczego nie jesteśmy kochani, to znak, że musimy znaleźć lepszy sposób na pokochanie siebie. Rozwijanie poczucia własnej wartości jest trudne, a kiedy jesteśmy otoczeni przez zewnętrzne źródła potencjalnej walidacji – polubienia i retweety – może być bardzo trudno spojrzeć w głąb siebie i znaleźć poczucie akceptacji. Pomyśl o ostatniej scenie The Social Network, z Jesse Eisenberg jako Mark Zuckerberg uderzając przycisk odświeżania strony Facebook swojej byłej, wpatrując się w pustkę, którą stworzył i czekając na potwierdzenie, że jest kochany, lubiany i akceptowany.
Za każdym razem, gdy zostaję złapany w Pętlę Zagłady Prokrastynatora – Twitter-Instagram-Twitter-Facebook-Email-Twitter check, który przeklina niezdyscyplinowanego pisarza freelancera – pytam wszechświat, czy jestem kochany. Odpowiedź nigdy nie jest satysfakcjonująca. Kiedy przypominam sobie, aby zebrać trochę więcej miłości do siebie i szacunku dla siebie, jestem lepszy w docenianiu miłości, która istnieje w moim życiu, zamiast stać się zafiksowany na tym, kto nie zapewnia go.
Nie każdy będzie nas kochać, ale to nie znaczy, że nie jesteśmy kochający. Nie wszyscy będą dla nas mili, więc szczególnie ważne jest, abyśmy byli mili dla siebie i abyśmy poświęcili czas na odżywianie tych części, które tego potrzebują. Jeśli zwracamy się do Internetu, aby dowiedzieć się, dlaczego nie jesteśmy kochani, być może powinniśmy najpierw zadać to pytanie sobie samym – i musimy być przygotowani na zrobienie wszystkiego, co konieczne, aby zmienić odpowiedź.
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
.
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.
Leave a Reply