Czy powinienem rzucić pracę? Kalifornijscy rodzice zmagają się z edukacją w pandemii

Podsumowanie

Jak większość szkół w całym stanie przygotowuje się do rozpoczęcia roku szkolnego ucząc zdalnie, rodzice zaczęli badać swoje opcje, w jaki sposób mogą utrzymać edukację swojego dziecka, jednocześnie utrzymując pracę.

Lea este artículo en español.

Martwią się o to, kto będzie dbał o dzieci i jak daleko ich edukacja będzie slide.

Niecierpliwie oczekują szczegółów na temat tego, co kształcenie na odległość będzie faktycznie wyglądać tej jesieni, z nadzieją, ale sceptycznie, że będzie więcej struktury i wsparcia niż wiosna edukacji kryzysowej, która pozostawiła wielu niezadowolonych.

Są one wściekle sieci na Facebooku i Nextdoor w dziesiątkach tysięcy, aby utworzyć strąki nauki lub zorganizować opiekę nad dziećmi. Wykonują ogromną liczbę telefonów do lokalnych instytucji oferujących korepetycje w poszukiwaniu pomocy. Niektórzy zastanawiają się, kto będzie oglądać swoje dziecko – nie mówiąc już nadzorować klasy online – podczas gdy oni pracują zasadnicze jobs.

Rodzice ponad 5,9 mln Kalifornii K-12 dzieci są scrambling dostosować się do nowej rzeczywistości bez szkół, aby wysłać swoje dzieci do. Dziewięćdziesiąt sześć procent całkowitego zapisu stanu nazywa jeden z 37 hrabstw obecnie na państwowej liście obserwacyjnej domu. Wielu uczniów nadal nie ma komputerów i Internetu niezbędnych do łączenia się online, a badania coraz częściej wykazują nierówne żniwo, jakie kształcenie na odległość miało na upośledzonych uczniów, którym brakowało możliwości znaczącego zaangażowania się w naukę.

Many nauczyciele i rodzice pozostają zaniepokojeni, że fizycznie ponowne otwarcie szkół, podczas gdy przypadki koronawirusa wzrosną w większości stanu będzie zagrażać wychowawcom i uczniom i dalej rozprzestrzeniać wirusa. Szkoły, które spędziły tygodnie na obmyślaniu planów dla społecznie odległych klas, nadal nie mają wsparcia finansowego od rządu federalnego, który mówi, że potrzebują bezpiecznego ponownego otwarcia. W zeszłym tygodniu, gdy liczba przypadków koronawirusa w Kalifornii wciąż rosła, Gov. Gavin Newsom ujawnił nowe wymagania, które skutecznie zamykają drzwi dla większości szkół, aby rozpocząć naukę w szkole z instrukcjami osobistymi, dopóki ich odpowiednie hrabstwa nie ustabilizują infekcji i hospitalizacji.

Teraz miliony pracujących rodziców, takich jak Rebecca Hill w Chico, muszą przedzierać się przez ciągle zmieniające się scenariusze dotyczące nadchodzącego roku szkolnego, ważąc podwójne stresory, jak przedłużające się zamknięcia kampusów wpłyną na naukę i samopoczucie psychiczne ich dzieci, a także na ich własne utrzymanie.

Kyla Hill, 5, po lewej, i Kaden Hill, 7, po prawej, bawią się na podwórku w swoim domu w Chico 23 lipca 2020. Photo by Salgu Wissmath for CalMatters
Kyla Hill, 5, po lewej, i Kaden Hill, 7, po prawej, grać na swoim podwórku w ich domu w Chico na 23 lipca 2020. Photo by Salgu Wissmath for CalMatters

Syn i córka Hilla rozpoczną drugą klasę i przedszkole w mniej niż miesiąc w ramach nauczania na odległość po tym, jak Butte County wylądował w zeszłym tygodniu na państwowej liście obserwacyjnej COVID-19, która teraz reguluje, czy lokalne szkoły publiczne i prywatne mogą fizycznie ponownie otworzyć się na instrukcje osobiste.

Ale Hill, 38, jest również z powrotem w pracy jako inspektor kodeksu w sąsiednim Yuba County, gdzie spędza swoje dni scoping out budynków, uciążliwych połączeń i nielegalnych upraw marihuany w wiejskiej północnej powiatu.

Kilka tygodni temu, Hill i jej mąż debatował, czy zdecydować się na rano lub po południu w klasie osobiście w ramach proponowanego hybrydowego planowania – niepokojące perspektywy, ponieważ jej mąż jest immuno-compromised i otrzymuje dializy trzy dni w tygodniu. Po tym, jak ich dzielnica powiedziała w zeszłym tygodniu, że rozpocznie rok online, pytanie brzmiało, czy zapisać się w pełnym wymiarze godzin do szkoły online oferowanej przez dzielnicę, ku której skłania się Hill, aby zminimalizować szanse, że jej mąż zachoruje, jeśli i kiedy szkoły zostaną ponownie otwarte osobiście. Homeschooling może być opcją, jeśli mieliby czas.

Jedna rzecz jest pewna: „Zdecydowanie nie mamy możliwości, abym nie pracował”, powiedział Hill, żywiciel rodziny.

Pytania bez odpowiedzi

W Los Angeles, trzech synów Tunette Powell rozpocznie nowy rok w ramach nauczania na odległość, ale szczegóły do tej pory pozostają skąpe trzy tygodnie przed szkołami rozpocząć instrukcje, dodając stres, jak ona i jej mąż, pracownik zasadniczy, będzie równowagi pracy i co-teaching ich dzieci.

Jak to się stało, kiedy początkowo zamknął szkoły w połowie marca, L.A. Unified, masywny powiat 600.000 studentów, stworzył efekt fali w całym stanie, kiedy powiedział 13 lipca, że rozpocznie rok z pełnym wymiarze czasu nauczania na odległość, powołując się na przypadki gwałtownego wzrostu w hrabstwie.

Superintendent Austin Beutner i liderów szkolnych w całej Kalifornii powiedział rodzinom, że programy nauczania na odległość będą bardziej rygorystyczne i solidne niż to, co szkoły oferowane tej wiosny. Nowe statewide standardy dla kształcenia na odległość będzie próbował trzymać szkoły odpowiedzialne, a uczniowie będą oceniane za ich pracę.

Niedawne badanie przez Speak Up, z siedzibą w Los Angeles grupy rodzicielskiej rzecznictwa, znaleziono szerokie rozbieżności w ilości żywej instrukcji czarnych i latynoskich uczniów otrzymanych tej wiosny w porównaniu z ich białych rówieśników. Wielu z nich było niezadowolonych z tego, jak mało instrukcji na żywo, lub synchronicznych, otrzymali ich uczniowie, a grupa wezwała dystrykt do zebrania opinii od rodziców na temat tego, jak poprawić nauczanie na odległość.

„On wie, że idzie do nowej szkoły, ale nie sądzę, żeby w pełni zrozumiał, że pójście do nowej szkoły będzie się działo w jego pokoju.”

tunette powell, los angeles mama

Kilka krytycznych pytań pozostaje bez odpowiedzi dla Powell i innych rodziców, ponieważ zbliża się pierwszy dzień szkoły.

Jak będzie wyglądał dzień szkolny? Czy będzie spójny czas rozpoczęcia każdego dnia, aby zaplanować swój dzień pracy wokół? Jak dużo czasu będą miały jej dzieci ze swoimi nauczycielami i czy jej 11-latek będzie miał więcej interakcji na żywo niż cotygodniowe, godzinne spotkania kontrolne z wiosny tego roku? Czy dzielnica rozprowadzi nowsze urządzenia, aby zastąpić te przestarzałe, które spowodowały kilka problemów technicznych ostatniej wiosny? Czy znajdzie się wsparcie dla przedszkolaka Powella i innych młodych uczniów, którzy jeszcze nie potrafią korzystać z technologii do nauki?

„Nie wiem nic z tego. Nic z tego nie wiem. To mnie martwi,” powiedział Powell, tymczasowy dyrektor UCLA’s Parent Project, think tank mający na celu poprawę zaangażowania rodziców w szkołach.

Najstarszy syn Powell, 11-latek rozpoczynający naukę w szóstej klasie, nie jest entuzjastycznie nastawiony do kontynuowania nauki na odległość. Ona jest szczególnie zaniepokojona o jej najmłodszego syna, 5-latka, który rozpocznie przedszkole w Baldwin Hills Elementary. Wielu naukowców uważa, że młodsi uczniowie powinni być wśród najbardziej priorytetowych grup, aby dostać się do klas fizycznych, gdy jest to w miarę bezpieczne, argumentując, że uczniowie szkół podstawowych stoją najbardziej stracić od bycia z dala od classrooms.

„On wie, że idzie do nowej szkoły,” Powell powiedział, „ale nie sądzę, że jest w pełni pojęte, że idzie do nowej szkoły będzie się działo w jego pokoju, więc to było trudne.”

DIY education

With schools across the country planning for distance learning starts, parent interest in arranging „learning pods,” in which small groups of students are taught by a tutor or teacher, has grown.

Shannon Mulligan, owner of Marin Tutors, has seen that spontaneous interest firsthand.

„Jak tylko Gov. Newsom ogłosił, że szkoły nie będą otwarte, mój telefon dzwonił codziennie, przez cały dzień, przez cztery dni z rzędu”, powiedziała Mulligan, z rodzicami pytającymi o nauczycieli lub korepetytorów chętnych do wzięcia udziału w nauce.

Shannon Mulligan, właścicielka Marin Tutors, prowadzi swój biznes ze swojego domu w San Rafael 23 lipca 2020 r. Marin Tutors obsługuje uczniów od szkoły podstawowej do college'u i obecnie oferuje usługi za pośrednictwem platform internetowych, aby wspierać naukę na odległość podczas pandemii. Photo by Anne Wernikoff for CalMatters
Shannon Mulligan, właścicielka Marin Tutors, prowadzi swój biznes ze swojego domu w San Rafael 23 lipca 2020 roku. Mówi, że zainteresowanie usługami jej firmy wzrosło, odkąd gubernator powiedział, że większość szkół będzie korzystać z nauczania na odległość, aby rozpocząć rok szkolny. Photo by Anne Wernikoff for CalMatters

Koncepcja strąka przyciągnęła wszystkich, od mam z klasy robotniczej, które mają pełnoetatową pracę i szukają korepetytorów do pomocy w prowadzeniu swoich uczniów podczas nauki na odległość, do taty, który chce zabezpieczyć nauczyciela na więcej niż 60 godzin miesięcznie, aby nauczał programu nauczania uzupełniającego to, czego jego dzieci uczą się online.

Firma korepetytorska Mulligan, która również współpracuje z hrabstwem, aby zaoferować usługi dla młodzieży zastępczej, pobiera stawki godzinowe, które różnią się w zależności od doświadczenia pedagogów. Indywidualne stawki dla rodziców maleją w miarę jak uczniowie są dodawani do grupy, z limitem pięciu dzieci. Raz wewnątrz strąka, każdy nosi maski na zewnątrz, społecznie zdystansowany.

Ruch na stronie internetowej Mulligan wzrosła o 75% od ogłoszenia Newsom 17 lipca. Powiedziała, że wiele telefonów pochodzi od rodziców z nadchodzącymi przedszkolakami, którzy obawiają się, jak maluchy poradzą sobie z nauką na odległość.

„Tak wielu (rodziców) powiedziało mi, kiedy zadzwonili, 'Nie chciałem, żeby to się stało, ale jestem zmuszony do nauczania domowego teraz,'” Mulligan said.

Niewystarczające wsparcie

Wyczerpujące aktualne dane na temat tego, jak pracujący rodzice dostosowują się do zamknięcia szkoły pozostaje nieuchwytne. Nie wiadomo, ilu rodziców w całym kraju zostało zwolnionych, zmniejszyło liczbę godzin pracy lub zrezygnowało z pracy i złożyło wniosek o bezrobocie, ponieważ ani federalne Biuro Statystyki Pracy, ani Kalifornijski Departament Rozwoju Zatrudnienia nie uwzględniają statusu rodziców w miesięcznych raportach o pracy. To jest szczególnie prawdziwe dla podstawowych pracowników, którzy w Kalifornii są nieproporcjonalnie Black i Latino i doświadczyli wyższych stawek infekcji, ponieważ analitycy polityki zazwyczaj polegają na długoterminowych badań Census do pomiaru statusu ekonomicznego.

„Nie wiem, czy wiemy dużo o tych rodzinach, szczerze mówiąc,” powiedział Kristin Schumacher, starszy analityk polityki w Kalifornii Budżet & Policy Center, który jest również żonglerka jej 6-letni Zoom klas, podczas gdy ona pracuje zdalnie. „Rzeczywistość jest taka, że wiele rodzin naprawdę walczy w niemożliwych sytuacjach, aby to zadziałało.”

„Kiedy rodzina jest zestresowana próbując utrzymać dach nad głową, nie mogą być najlepszymi rodzicami, jakimi mogą być.”

Tracey Grose, następna strategia krzywej

W Santa Cruz County, Erendira Guerrero i jej zespół w Encompass Community Services próbują pomóc wypełnić luki dla rodziców, którzy pracują w gospodarstwach rolnych, sklepach spożywczych, usługach sprzątania i biurach medycznych ze zdalnymi wersjami ich programu Head Start i Papás dla ojców. Wizyty kontrolne są teraz przeprowadzane przez telefon lub czat wideo, a ponad 600 pakietów opieki zostało rozdanych z pieluchami, zabawkami i pomocami naukowymi, takimi jak lalki, bańki i piosenki w języku angielskim i hiszpańskim.

Jeszcze, pandemia odsłoniła poważne dziury w systemach takich jak bezrobocie, pomoc w czynszu i opieka zdrowotna, szczególnie dla rodzin bez dokumentów.

„Duża część pracy naszego programu skupia się na łączeniu rodziców z zasobami w społeczności, aby wspierać ich potrzeby,” powiedział Guerrero. „Niektóre z naszych rodzin nie są po prostu tak wygodne dzielenie się swoimi potrzebami przez telefon lub wideo”.

Istniejące przepisy oferują ograniczoną ochronę dla pracujących rodziców rozważających prośbę o czas wolny lub inne alternatywy, aby żonglować szkołą i pracą. W przypadku firm zatrudniających 25 lub więcej pracowników, pracownicy kalifornijscy mają zagwarantowane pięć dni ochrony pracy w nagłych przypadkach na mocy ustawy o partnerstwie szkół rodzinnych. California Family Rights Act pozwala pracownikom w firmach z 50 lub więcej pracowników do podjęcia 12 tygodni wolnego dla nowego dziecka lub choroby rodziny. W marcu, rząd federalny uchwalił Families First Coronavirus Response Act, aby przedłużyć 12 tygodni wolnego w przypadku konfliktów szkolnych, ale dotyczy to tylko firm z 500 lub mniejszą liczbą pracowników i wyklucza branże, w tym dostawców usług medycznych.

Dla wielu rodzin, to pozostawia „żadnych wielkich opcji,” powiedziała Katherine Wutchiett, starszy adwokat personelu dla San Francisco grupy adwokackiej Legal Aid at Work.

„Zawsze zalecamy rozmowę z pracodawcą, widząc, czy jest coś, co można wypracować z nimi,” powiedziała Wutchiett. Ale poza tymi ograniczonymi wyjątkami, „Na koniec dnia, jeśli pracodawca mówi, że musisz być w pracy, a oni nie mogą być w pracy… nie ma żadnego prawnego zobowiązania ze strony pracodawcy do kontynuowania swojej pracy.”

Opiekun polityki edukacyjnej i były nauczyciel Elliot Haspel przedstawił pomysł „Programu Ochrony Rodziców”, wzorowanego na umarzalnych pożyczkach udzielanych firmom w ramach federalnego Programu Ochrony Płac, ale perspektywa większej reformy jest niepewna. Projekt ustawy autorstwa demokratki z Santa Barbara, Hannah-Beth Jackson, S.B. 1383, rozszerzyłby stanowe wymagania dla pracodawców, by zapewniali 12 tygodni bezpłatnego urlopu rodzinnego i został zatwierdzony przez stanowy Senat, ale wciąż wymaga podpisu w Zgromadzeniu. Plan Joe Bidena, kandydata na prezydenta z ramienia Demokratów, dotyczący powszechnej opieki nad dziećmi, wprowadzony w tym tygodniu, mógłby pomóc, ale w najlepszym wypadku jest odległy o kilka miesięcy.

W międzyczasie, odległe szkoły oferują doskonały przykład stanu coraz bardziej spolaryzowanej gospodarki.

Niektórzy pracownicy firm z głębokim kieszeni, zwłaszcza w branży technologicznej, są oferowane finansowane przez firmę narzędzia online, dodatkowy płatny czas wolny lub elastyczne harmonogramy. Wielu podstawowych pracowników nie ma możliwości odwołania się. Myto na zatrudnienie kobiet i różnicy płac między płciami, osiągnięcia edukacyjne dzieci i koszty dla firm widzących pracowników odchodzących z pracy to tylko początek.

„To, czego ekonomiści nie biorą pod uwagę wystarczająco często, to ekonomiczne koszty przymusu”, powiedziała Tracey Grose, założycielka firmy doradczej Next Curve Strategy, która sama pomogła nadzorować zajęcia Zoom dla dzieci dwóch pracujących sąsiadów na wiosnę. „Kiedy rodzina jest zestresowana próbując utrzymać dach nad głową, nie może być najlepszymi rodzicami, jakimi może być.”

Felecia Przybyla, mama z hrabstwa Sacramento, próbuje odpowiedzieć na długoterminowe pytania w krótkich terminach, zanim zajęcia zostaną wznowione. Pracuje zdalnie dla firmy poza stanem, podczas gdy jej mąż zgłasza się do swojej pracy w hrabstwie, pozostawiając jej żonglowanie własnymi telefonami służbowymi i potrzebami trójki dzieci w wieku podstawowym w zakresie instrukcji i pomocy technologicznej. Chociaż nie chce polegać na państwie, Przybyla rozważa porzucenie pracy, aby skupić się na szkole i złożyć wniosek o bezrobocie z rozszerzoną pomocą dostępną dla wykonawców takich jak ona.

Do tej pory się wstrzymywała.

„Mamy nadzieję na zakup domu w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, a ja muszę mieć pracę”, powiedziała Przybyła. „Nie chcę z niej rezygnować i nie uważam, że powinnam być zmuszona do wyboru między pracą, która zapewni byt naszej rodzinie, a szkołą moich dzieci.

Leave a Reply