Camelot Unchained deweloper zapowiada drugą grę online przed ukończeniem pierwszej

Camelot Unchained, MMO od głównego projektanta Dark Age of Camelot, miał udaną kampanię Kickstarter z powrotem w 2013 roku, ale wygląda nie bliżej do uruchomienia niż sześć lat temu. Pierwsza beta, początkowo planowana na 2015 rok, nie pojawiła się aż do 2018 roku i nadal nie ma słowa na temat daty premiery. W międzyczasie City State Entertainment pracuje nad drugą grą, Colossus, która ma się ukazać pod koniec roku. Ojej.

Colossus używa silnika Camelot Unchained, ale poza tym jest osobną grą – kooperacyjną sprawą PvE. To dość szalony stan rzeczy dla studia, które miało problemy z uruchomieniem swojej poprzedniej gry. W wywiadzie dla MassivelyOP, szef CSE Mark Jacobs przyznał, że tworzenie drugiej gry spowolniło Camelot Unchained, ale nowa gra przyniosła studiu więcej inwestycji, które pomogły mu w zatrudnieniu kolejnych pracowników.

„Gdyby nie nacisk na Colossusa, nie otrzymalibyśmy dodatkowych inwestycji w CSE od naszych inwestorów, które zostały wykorzystane, częściowo, do znacznego rozszerzenia zespołu”, powiedział. „To z kolei zaowocowało pracami, które przyspieszą rozwój CU, jak również dodadzą rzeczy, które nie były planowane dla CU w momencie premiery.”

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zespół pracował nad stosem serwerów opartych na Linuksie, matchmakingiem, funkcjami tower defence, ulepszonymi postaciami niezależnymi i wieloma innymi, które najwyraźniej przyniosą korzyści obu grom. Więcej zostanie dodane w ciągu następnych sześciu miesięcy.

Jak zauważa MassivelyOP, część pieniędzy zebranych na Kickstarterze poszła na rozwój silnika Camelot Unchained, z którego korzysta Colossus. Po części sfinansowali grę, o której nie mieli pojęcia. Otrzymają jednak pewną rekompensatę.

Każdy wspierający otrzyma darmową kopię Colossusa oraz walutę w grze. Jeśli Colossus okaże się „wyjątkowym sukcesem”, wspierający otrzymają również więcej gotówki z zysków z gry. Procent z tych zysków zostanie również wydany na Camelot Unchained.

Jacobs uważa, że CSE wykracza poza to, co oferuje. „Z prawnego punktu widzenia nic nas nie powstrzymywało przed pracą nad wieloma grami, ani nie było wymogu, by dać naszym obecnym wspierającym zniżkę na nie. Kiedy podjęliśmy decyzję o pracy nad Colossusem, inwestorzy (w tym ja) wpłacili dodatkowe pieniądze na pokrycie kosztów studia zarówno dla CU, jak i Colossusa i zostawili pieniądze na koncie PayPal. Ponownie, nie było żadnego prawnego wymogu, abyśmy to zrobili, ponieważ wciąż pracujemy nad CU, ale wierzyłem, że to właściwa rzecz do zrobienia.”

Jeśli to nie wystarczy, wspierający mogą również uzyskać zwrot pieniędzy.

Ostatnie wiadomości

{{ articleName }}

.

Leave a Reply