Black Fig Vodka: A Star is Born | Booze Business: A Blog Dedicated to the Business of Spirits and Wine

Black Fig to wódka nasycona figami, ale daleko jej do wódki smakowej. Właściwie jest to Distilled Spirit Specialty, w której rzeczywiste figi kalifornijskie (około funta na butelkę) są naturalnie nasączone neutralnym spirytusem zbożowym (NGS) bez dodatku cukru lub dodatków.

Z tego co mogę powiedzieć, jest to home run i ma wszystko, co idzie do niego od razu po wejściu – świetny produkt smakowy, unikalną koncepcję, niesamowity dodatek do koktajli i pełnego pasji właściciela, który wie, co robi.

Rozważ to:

Michael Davidson, właściciel i dyrektor generalny Black Infusions, wchodzi do najlepszej restauracji i podchodzi do menedżera F&B, który natychmiast mówi mu, że nie ma czasu, aby z nim porozmawiać. Michael, dzięki połączeniu chutzpah i bostońskiego uroku, przekonuje menedżera, aby dał mu 10 sekund i „po prostu spróbował tego”. On robi, a następną rzeczą, którą wiesz, że rozmawiają przez pół godziny o koktajle, przy użyciu Black Fig w przepisach spożywczych, a duże zamówienie na produkt jest placed.

Wchodzi do jednego z Total Wine & Więcej sklepów i prowadzi degustację i szybko wyprzedaje trzy przypadki przyniósł-18 butelek w 45 minut.

W ABC Kitchen w NYC, przedstawiciel handlowy dystrybutora (MS Walker) przedstawia markę, przeprowadza degustację i Food & Beverage Manager zakochuje się w niej. Następną rzeczą, jaką Michael wie, jest wprowadzenie Black Fig Martini do menu koktajli. Sprzedają 25 do 30 (6-pack) przypadków miesięcznie.

Mogę iść dalej, ale myślę, że rozumiesz obraz. Jeden łyk tego produktu i jesteś uzależniony. Więc, przyjrzyjmy się bliżej. (Przy okazji, marka zdobyła podwójne złoto na konkursie 2017 San Francisco Spirits Competition.)

O właścicielu

Michael Davidson jest urodzonym i wychowanym Bostończykiem, który opuścił odnoszącą sukcesy rodzinną firmę, aby podążać za swoim marzeniem o wprowadzeniu na rynek marki spirytusowej, na którą się natknął. Był w śródziemnomorskiej restauracji należącej do przyjaciela, który podał domowej roboty napój składający się z suszonych fig namoczonych w wódce. „To jest wódka? To smakuje jak płynna figa”, powiedział Michael.

Zapaliła się żarówka i po ponad dwóch latach rozwoju, produkt był gotowy do wprowadzenia na rynek. W tym czasie opracowano recepturę/przepis, zaangażowano rozlewnię, zajęto się kwestiami prawnymi, znaleziono dystrybutorów, stworzono przepisy na napoje i narodziła się marka.

Michael jest wyjątkowym człowiekiem. Poznałem dziesiątki przedsiębiorców, ale on bije na głowę większość z nich swoim głodem wiedzy i informacji na temat branży alkoholowej; swoją gotowością do podejmowania trudnych decyzji i zmieniania biegów w razie potrzeby; oraz zrozumieniem, że bez marketingu i sprzedaży produkt nie może odnieść sukcesu. Przede wszystkim jestem pod wrażeniem jego pasji do marki i biznesu.

Spotykałem się z Michaelem kilka razy w restauracjach i przyjemnie jest obserwować, jak delikatnie, ale skutecznie przedstawia Black Fig. On słucha, co jest cechą, której musi się nauczyć wielu przyszłych przedsiębiorców z branży alkoholowej.

Produkt

W jednym słowie-niezwykłe. Od razu po otwarciu butelki przyjemnie przebija się aromat fig. Wspaniały czysty i z lodem, nie uwierzycie, co potrafi zrobić z koktajlem. Ale zacznijmy od podstaw.

Black Fig jest produktem rzemieślniczym destylowanym z neutralnego spirytusu zbożowego i naturalnie nasyconym figami kalifornijskimi (około funta na butelkę) w małych partiach. Jest to 60 proof (30 AbV) i wykonane bez sztucznych cukrów, smaków lub kolorów. A ponieważ NGS (wódka) jest wykonana z kukurydzy, jest bezglutenowa i koszerna, jeśli to Cię interesuje. Produkt kosztuje około 30 dolarów za 750 ml, w zależności od tego, gdzie mieszkasz.

Ach, ale prawdziwą radością tego produktu jest jego mieszalność i wszechstronność – gra ładnie z innymi składnikami i wzmacnia ulubiony koktajl, taki jak Black Fig Martini, Fig Mojito, Mediterranean Mule lub Black Fig Old Fashioned. Michael ma również sporo drinków, które sam wymyślił, takich jak Fig Flower, Black Dragon i wiele innych, które znajdziesz na jego stronie z przepisami.

Black Fig Martini

Przyszłość i wyzwania

Michael „dostaje to” i wie, że jako mały startup musi pracować dzień i noc, aby zwiększyć trakcję i przebić się przez bałagan. Jedno z jego ulubionych wyrażeń brzmi: „Czasami czuję się, jakbym krzyczał z dna Wielkiego Kanionu i próbował zostać usłyszany.”

Ale zdecydowanie jego największym wyzwaniem jest bycie jednoosobowym show. Aby odnieść sukces i rozwijać się, będzie musiał uzyskać pomoc w sprzedaży, skupić swój czas i energię na rzeczach, które mają największy zwrot z inwestycji swojego czasu, i prawdopodobnie oba.

Dosłownie robi wszystko, ale ma trochę pomocy marketingowej (konwencjonalnej i cyfrowej) od bardzo ostrej kobiety o imieniu Kalen Junda. Kalen jest przedsiębiorcą w jej własnym prawem i prowadzi małą firmę marketingową o nazwie Tobe Agency. Moim zdaniem ona również jest wschodzącą gwiazdą.

Wśród rzeczy, które podziwiam u Michaela jest to, że nie wpada w „pułapkę startupu” rozszerzania rynków zanim będzie gotowy, a tym samym rozprzestrzeniania swoich zasobów finansowych i innych bardzo cienko. Ale to nie znaczy, że nie myśli o przyszłości.

W dół drogi, chciałby przenieść się do południowych i zachodnich rynków. Hej, daj spokój, produkt Black Fig zrobiony z kalifornijskich fig? On musi być w Golden State.

On również myśli o tym, co będzie dalej i zdecydował się na rozszerzenie linii, że nie jest jeszcze gotowy, aby ujawnić publicznie. Powiedział mi o tym, zaprzysiągł mnie do tajemnicy, i wiem, że to będzie również home run. Myślę, że po prostu będę musiał śledzić i pisać o nim i zobaczyć, gdzie ta podróż go zabierze.

Po prostu podsumuję to, cytując inne ulubione wyrażenie Michaela, które dostał z menu drinków restauracji VinoTapa- „Go figa lub iść do domu.”

.

Leave a Reply